Nie tak miał wyglądać występ Damiana Czykiera na mistrzostwach Starego Kontynentu w Monachium. Zawodnik Podlasia Białystok, ze względu na wysoką lokatę na europejskich listach, nie musiał startować w eliminacyjnym biegu na 110 m przez płotki, dlatego 30-latek zmagania w Niemczech rozpoczął od walki półfinałowej. Czykier spóźnił niestety nieco swój pierwszy ruch, a w połowie biegu kompletnie pogubił też rytm, w efekcie czego Polak w swojej grupie zajął ostatnie miejsce (czas 13.99 s), co oznacza, że walka o medale rozegrana zostanie bez białostoczanina. By awansować do finału wystarczył wynik na poziomie 13.50 s.
Zdecydowanie lepiej zaprezentował się za to w środę Wojciech Nowicki. Urodzony w stolicy Podlasia młociarz nie miał problemów, by dostać się do głównej rywalizacji o medale. Mistrz olimpijski z Tokio już w swojej pierwszej próbie przebił dystans kwalifikacyjny - który wynosił 77,50 m - i tym samym zgodnie z przewidywaniami zaplanowany na czwartek (18.08) na godz. 20.10 finał rzutu młotem mężczyzn odbędzie się z udziałem białostoczanina. W kwalifikacjach Nowicki posłał "żelazo" na dystans 78,78 m.
rafal.zuk@bialystokonline.pl