Polscy konstruktorzy jako jedyni w Europie pomyślnie przeszli eliminacje i zakwalifikowali się do głównej części konkursu, w którym udział biorą pasjonaci astronautyki z najlepszych uczelni na świecie. Zadaniem uczestników jest zbudowanie łazika, zdolnego do wykonywania zadań takich, jakie realizują roboty badawcze wysyłane na inne planety Układu Słonecznego.
W ubiegłym roku białostocko-toruński projekt MAGMA zajął trzecie miejsce. W tegorocznej edycji udział biorą aż trzy polskie uczelnie, w tym Politechnika Białostocka, którą reprezentować będzie łazik MAGMA 2, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu - COPERNICUS, a Politechnikę Wrocławską - łazik SCORPIO.
Polskie ekipy mają nadzieję na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu. Łazik MAGMA 2 wprowadzi zupełnie nową jakość, jeśli chodzi o realizację zadań obserwacyjnych nie tylko na zawodach URC, ale w ogóle w robotyce mobilnej. W robocie zainstalowano dwa heksakoptery, które posłużą do obserwacji terenu z powietrza.
Zawody URC odbywają się na pustyni w stanie Utah w pobliżu analogu bazy marsjańskiej. Zmagania trwają trzy dni, w czasie których maszyny poddawane są licznym testom technicznym. Ponadto sterowane zdalnie roboty muszą podołać skomplikowanym zadaniom m.in. rozpoznać teren, pobrać próbki gleby, czy dostarczyć pomoc medyczna rannemu astronaucie. Prawdziwym wyzwaniem dla konstruktorów i ich robotów będą pustynne warunki, które zbliżone są do tych panujących na Czerwonej Planecie. Wysoka temperatura, kurz, ekstremalnie niska wilgotność powietrza to czynniki, które mogą stanąć na drodze do zwycięstwa.
Oprócz nagrody finansowej, zwyciezcy mają możliwość zaprezentowania prototypu pojazdu marsjańskiego Agencji Kosmicznej NASA. Wygrana w konkursie jest ogromną szansą zaistnienia na arenie międzynarodowej i udziału w badaniach nad Czerwoną Planetą.