Spotkanie będzie okazją do poznania tajników operowej produkcji. Damian Tanajewski, dyrektor OiFP-ECS, opowie o jedynej takiej w Polsce technice scenicznej i wraz z Tomaszem Parejką, szefem sceny OiFP-ECS, wprawią w ruch słynne już wachlarze grające w białostockiej "Carmen" i zdradzą tajemnice jeepa, który porusza się po scenie bez silnika spalinowego.
Można będzie się też spotkać z solistami "Carmen" w naturalnym dla nich środowisku - na scenie wśród scenografii z II aktu spektaklu. W hiszpańskiej tawernie wraz z publicznością zasiądą odtwórcy głównych ról w spektaklu: Monika Ledzion (Carmen), Rafał Bartmiński (Don José) i Magdalena Molendowska (Micaëla). Artyści opowiedzą o wyzwaniach, z jakimi muszą się mierzyć na scenie, o odnajdywaniu się w rolach i przywiązaniu do bohaterów, a także o towarzyszących im emocjach. Z chęcią odpowiedzą też na pytania zebranej publiczności.
"Carmen" G. Bizeta w reżyserii Beaty Redo-Dobber powraca na scenę OiFP w pierwszy weekend kwietnia. Spektakl, który pokochała białostocka publiczność, zostanie wystawiony 9 razy: 2, 3, 9, 10, 17, 23, 24, 28 i 29 kwietnia. Spotkanie "Carmen" od kulis już 3 kwietnia o godz. 14.00.
Szczegóły: "Carmen" od kulis
Recenzja: Nowoczesna i pełna namiętności. Jaka jest "Carmen" w Operze i Filharmonii Podlaskiej?
anna.d@bialystokonline.pl
