Jury Kaczuk z wykształcenia jest inżynierem, ale to prawdziwy człowiek orkiestra: dziennikarz, redaktor, poeta, malarz, miłośnik regionalnej historii i tropiciel zapomnianych smaków i obyczajów. Razem z Janiną Czyżewską i Stowarzyszeniem Uroczysko w ramach projektu współpracy transgranicznej Polska - Białoruś zrealizowali też warsztaty i wydali książkę "Tradycyjne potrawy Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny - poszukiwanie wspólnych korzeni".
Najnowszy, 227-stronicowy album jest bogato ilustrowany wieloma zdjęciami, które wykonał sam autor. Książka jest efektem wieloletnich badań i eksperymentów kulinarnych Kaczuka, wielkiego znawcy i mistrza kuchni.
W kuchni białoruskiej królują potrawy wysoko kaloryczne oraz ziemniaki stanowiące dodatek do dań. W książce znajdziemy opisy potraw mięsnych, opartych o nabiał, zakąsek, a także nalewek.
Album wydało białostockie wydawnictwo Orthdruk. Dostępny jest w białoruskiej wersji językowej. W przyszłym roku ma się ukazać jego polskie tłumaczenie.