Zostały niespełna 2 tygodnie
Do 1 lutego studenci mogą się jeszcze zgłaszać do Microsoft Imagine Cup. Jest to największe i zarazem jedno z najpopularniejszych tego typu przedsięwzięć technologicznych na świecie. Zainteresowanie wydarzeniem jest ogromne. Do tej pory udział w nim wzięło ponad 1,5 mln osób z ok. 190 państw.
Microsoft Imagine Cup to znana inicjatywa, która wspiera początkujące biznesy korzystające z najnowszych technologii. Dlatego każda drużyna, która chciałaby spróbować swoich sił w konkursie, musi przedstawić nie tylko innowacyjne rozwiązanie informatyczne, ale także skuteczny biznesplan.
W tym roku uczestnicy mogą zgłosić swoje pomysły w 3 różnych kategoriach:
- Artificial Intelligence – chodzi tu o rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji, które np. wykorzystują m.in. technologie dotyczące rozpoznawania twarzy, przetwarzanie języka lub obrazów bądź tworzą wirtualnych asystentów oraz roboty;
- Big Data – a więc pomysły, które przetwarzają i wykorzystują wielkie zbiory danych;
- Mixed Reality – projekty łączące obraz rzeczywisty z tym, który został wykreowany przez komputer.
W naszym kraju dodano jeszcze ścieżkę Smart City, czyli pomysłów mających możliwość podniesienia jakości życia i realnie wpływających na rozwój miast czy lokalnej gospodarki.
Sukcesy białostockich studentów
Warto podkreślić, że białostoccy studenci mogą się już poszczycić sukcesami w konkursie - w poprzednich edycjach. W 2016 r. do światowych finałów dotarł PSYTLLOSOFT z Petrosem Psyllosem. W zmaganiach wzięła również udział drużyna Toast and Brains z Marcinem Joką – twórcą robota edukacyjnego Photon. Obecnie ekipa stała się przedsiębiorcami w firmie Photon Entertainment. W ubiegłym roku swoje możliwości pokazała też drużyna Besos, która zaprezentowała projekt Anima.
- Podczas studiów na informatyce przez moją głowę przelatywały dziesiątki pomysłów na własny biznes wykorzystujący zdobytą wiedzę. Niektóre zostawały na dłużej, inne wyfruwały już po chwili. Jednak ich wspólnym mianownikiem było to, że ostatecznie nie pozostawał po nich nawet ślad. To udało się zmienić dopiero z pomocą Imagine Cup – konkursu, który jako pierwszy zmusił nas do tego, by pomysł przeobrazić w choćby najbardziej prymitywny, ale fizyczny prototyp. I, co za tym idzie, pokazać go światu i poznać opinię sędziów. Tak właśnie zrodziła się Anima – inteligentny system powiadomień opartych o lokalizacje. Późniejsze prezentacje, konferencje, finansowania i faktyczne rozpoczęcie pracy poszło już lawinowo. Dlatego też, jeśli masz jakiś pomysł, który chciałbyś/chciałabyś dopracować, zarówno technologicznie, jak i biznesowo to zdecydowanie polecam spróbować swoich sił w Imagine Cupie – zachęca Mateusz Bajko z zespołu Besos, absolwent Wydziału Informatyki PB.
Osoby zainteresowane konkursem muszą na stronie Microsoft Imagine Cup wypełnić formularz i przesłać film zgłoszeniowy, w którym opowiedzą o swoim projekcie. Do II etapu przejdzie 90 drużyn, które poznamy 9 lutego. Ekipy te przejdą program mentoringowy Imagine Cup. Będą miały możliwość uczestniczyć w szkoleniach technologicznych i tych dotyczących biznesu. Następnie 15 zespołów przejdzie do finału. Zwycięzców zaś poznamy 12 kwietnia. Wówczas okaże się, kto będzie reprezentował nasz kraj w półfinałach światowych.
justyna.f@bialystokonline.pl