W drugim półroczu przyszłego roku przedsiębiorców czekają duże zmiany. Dotyczą one pieczątek. Od lipca 2019 r. będziemy mieli wybór czy chcemy użyć pieczątki – czy nie. Swoje dane będziemy mogli wówczas np. zamieścić elektronicznie.
Wyróżnia się kilka rodzajów pieczątek: firmową, pracodawcy, płatnika, imienną, nagłówkową czy wnioskodawcy. Jeśli jej właściciel zapomni postawić odpowiedniego stempla na dokumencie, może on być odrzucony bądź znacznie dłużej rozpatrywany.
Eksperci stwierdzili, iż pieczątka często niesie ze sobą wiele problemów, szczególnie w czasach, gdy niektóre procedury są elektronizowanie. Bez nich można będzie ich zdaniem szybciej komunikować się z urzędami.
Najważniejszy ma być czytelny podpis złożony na dokumencie.
- Dajemy obywatelom wybór. W zależności o tego, co będzie dla nich wygodniejsze, będą mogli użyć pieczątki albo w inny sposób zamieścić dane ich identyfikujące. Elektronizacja procedur administracyjnych to jeden z elementów działań na rzecz sprawnego państwa – informował w mediach niedawno Mariusz Haładyj, wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
Jak informują pomysłodawcy, jeśli chodzi o urzędowe pieczęci (te, z których korzystają organy administracji publicznej lub podmioty wykonujące zadania z zakresu administracji publicznej) - to wciąż będą stosowane.
Władze zakładają, że zmiany pozwolą na załatwiania większej ilości spraw bez konieczności wychodzenia z domu. Dzięki temu powinny się też zmniejszyć kolejki w urzędach.
justyna.f@bialystokonline.pl
