Nagrodzony na Berlinale Srebrnym Niedźwiedziem film "Koń turyński" można oglądać w kinie Forum.
Fot: materiały dystrybutora
3 stycznia 1889 roku niemiecki filozof Fryderyk Nietzsche, wychodząc z turyńskiego hotelu, dostrzegł okładanego przez woźnicę kolejnymi batami konia. Starał się ochronić zwierzę, lecz bezskutecznie i w dodatku uległ wypadkowi. Wkrótce u słynnego filozofa została zdiagnozowana przewlekła choroba psychiczna, która doprowadziła do poważnego uszczerbku na jego zdrowiu. Autor aż do swojej śmierci nie napisał już żadnego dzieła. A co stało się z koniem? Najnowszy film węgierskiego twórcy Béli Tarra opowiada historię woźnicy, jego córki i konia.
Reżyser zapowiedział, że będzie to jego najradykalniejszy, ale także zarazem ostatni film. Béla Tarr to węgierski reżyser i scenarzysta filmowy. W 1994 r. nakręcił swoje najsłynniejsze dzieło - 415-minutowy film "Szatańskie tango" będący ekranizacją powieści L. Krasznahorkaiego.
Sprawdź repertuar.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl