W czwartek (10.12) policjanci z Białegostoku zatrzymali 21-letniego mieszkańca Piaseczna podejrzanego o oszustwa metodą na tzw. wnuczka. Jest to już kolejna osoba, która w związku z tymi przestępstwami wpadła w ręce mundurowych, a w tym miesiącu - już druga.
W sprawie oszustw, oprócz 21-latka, zatrzymano już 10 innych osób. Schemat działania wszystkich był następujący: Jako pierwsza do potencjalnej ofiary dzwonił rzekomy kuzyn lub kuzynka. Następnie, podczas kolejnego telefonu, dzwoniący mówił, że jest policjantem, często funkcjonariuszem CBŚ, który bierze udział w akcji mającej na celu zatrzymanie oszustów. Potem sprawca starał się nakłonić swoje ofiary do przekazania im swoich oszczędności. Niestety i tym razem im się to udało. Seniorka przekazała oszustom ponad 300 tys. zł.
W piątek 21-latek usłyszał 2 zarzuty: oszustwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
ewelina.s@bialystokonline.pl