Ubiegłej nocy, koło godz. 24., w okolicach Nowego Krzewa na trasie Białystok-Warszawa zderzyły się ford focus i tir. Jak informuje serwis internetowy Podlaskiej Policji, kierowca osobówki, 30-letni mieszkaniec Warszawy, jechał w kierunku Zambrowa. Najprawdopodobniej w trakcie omijania busa stojącego na jego pasie ruchu stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał na lewą stronę jezdni. Tam czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka litewskim tirem.
Na miejscu zginął kierowca forda i podróżująca z nim, 59-letnia matka. Kierujący tirem nie doznał poważniejszych obrażeń. Przez blisko 5 godzin ruch w okolicach miejsca wypadku odbywał się wahadłowo.
Czarny punkt w okolicach Nowego Krzewa?
Przeczytaj o wypadku sprzed dwóch dni: Wypadek na "ósemce" - trzy osoby nie żyją