Białystok, Lublin i Trójmiasto - tu w ciągu ostatnich 5 lat zaszły największe zmiany (najmniejsze w Szczecinie i Poznaniu). Nie oznacza to jednak, że jesteśmy liderem gospodarczym, na to trzeba dużo więcej czasu. Wciąż tu króluje Wrocław, Warszawa i Katowice.
Za najważniejszy w całym raporcie uznano nazwany przez PricewaterhouseCoopers "kapitał życia" (jeden z 7 "kapitałów", który przeanalizowano). Światowym liderem pod tym względem jest Wiedeń, a wśród państw: Francja i Nowa Zelandia.
Spośród 11 największych polskich miast prym pod tym względem wiedzie zaś Białystok. Najwyższą notę jakości życia uzyskał dzięki ekologii (duże nakłady na ochronę środowiska, czyste powietrze i ścieki), ma zdecydowanie najniższą przestępczość, nie musimy długo czekać na wizytę u lekarza specjalisty i można u nas kupić tanio mieszkanie. Mamy też najlepszą sytuację demograficzną - przeważają tu ludzie w wieku produkcyjnym. Nie mamy też wysokiego zadłużenia.
Lista słabych stron jest jednak także długa: miasto jest stosunkowo mało majętne i słabo zaludnione, ma najniższe PKB. Panuje tu wysokie bezrobocie, ma słabą infrastrukturę, niską jakość szkolnictwa wyższego, niski odsetek studentów i użytkowników internetu.
źródło: Gazeta Wyborcza