Mieszkańcy Białegostoku co kilka tygodni mają okazję wziąć udział w jakiejś imprezie czy spotkaniu z psiakami ze Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku. Osoby pracujące i współpracujące z tym miejscem wciąż wymyślają sposoby na promocję adopcji bezdomnych czworonogów. A efekty już widać - coraz więcej białostoczan decyduje się na adopcję psa a nie jego kupno.
Schronisko organizuje więc PSIEbiegi, "Herbatki na Czterech Łapkach" itp. Teraz zbliża się kolejne, bardzo popularne wydarzenie – PSAcer. Takie akcje to szansa na znalezienie czworonogom nowego domu. Może któryś z uczestników imprezy spojrzy w jego oczy i odnajdzie w nim swojego przyjaciela? Szczególnie że zbliża się zima, czas szczególnie ciężki dla psów, które każdego dnia czekają na nowy dom. A jest ich całkiem sporo, bowiem w białostockim schronisku przez cały czas przebywa ich około 200. O ile młode psiaki dość szybko znajdują kogoś, kto chce je przygarnąć, o tyle starsze psy często oglądają świat zza schroniskowych krat do końca swoich dni.
PSAcery, czyli spacery z czworonożnymi mieszkańcami schroniska, cieszą się dużym zainteresowaniem. Najbliższa taka akacja odbędzie się 22 września, jednak zapisy, jak zawsze, zaplanowano kilka dni wcześniej (ruszą w czwartek 19 września o godz. 20.00 na profilu społecznościowym placówki). Zazwyczaj chętnych jest tylu, że po kilkudziesięciu minutach nie ma już miejsc. Warto więc pospieszyć się, jeśli chcemy uczestniczyć w wydarzeniu. Nie ma wymogów (jedynie dzieci mogą wziąć udział wspólnie z rodzicami), wystarczy odrobina chęci, wolnego czasu i miłość do czworonogów.
Organizatorzy proszą, by osoby, które się zgłoszą i zakwalifikują, pojawiły się na PSAcerze bądź jeśli coś im wypadnie - poinformowały o tym placówkę, by móc znaleźć innego spacerowicza.
justyna.f@bialystokonline.pl