Metropolie, miasta wojewódzkie, ale też miasta tracące na znaczeniu i małe miejscowości, innymi słowy wszystkie polskie miasta mają skorzystać na programie, który przygotowują przedstawiciele partii Porozumienie, należącej do Zjednoczonej Prawicy.
- My, Porozumienie, jako jedna z partii obozu Zjednoczonej Prawicy, jesteśmy zdecydowanie przeciwni koncepcji federalizacji. Uważamy, że jest ona nie tylko sprzeczna z polską konstytucją, która wyraźnie definiuje Polskę jako państwo unitarne, ale jest także sprzeczna z polską tradycją ustrojową, a przede wszystkim z wymogami geopolitycznymi i bezpieczeństwa – mówił na konferencji w sejmie wicepremier Jarosław Gowin.
Wspomniany program ma nazywać się "Miasto plus", co jest oczywistym nawiązaniem do innych programów obecnego rządu. Działania w jego ramach przygotowuje zespół ekspertów i polityków, którzy chcą stworzyć ofertę skierowaną do miast w zależności od tego, czy są duże, małe i w jakiej są sytuacji gospodarczej.
- Reformę samorządową trzeba pogłębiać, a w szczególności trzeba przedstawić nową ofertę rozwojową dla polskich miast. To one skupiają kapitał społeczny, intelektualny, który przesądzi o tempie i kierunku cywilizacyjnego rozwoju Polski – mówił lider Porozumienia.
Hasła, które przyświecają inicjatywie, to deaglomeracja, poprawa infrastruktury i edukacji, większy udział obywateli w życiu miasta i mniej chaosu urbanistycznego.
Pracę w terenie mają się zacząć 12 lipca od Chełma, którego prezydentem jest Jakub Banaszek, jeden z liderów projektu. Wtedy też zostaną przedstawione szczegóły.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl