Ciągnie się przygotowywanie dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia budowy hali widowiskowo-sportowej wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Ma ona powstać na Krywlanach, w rejonie skrzyżowania ulic Ciołkowskiego i Dywizjonu 303.
- Do Urzędu Miejskiego właśnie wpłynęło zawiadomienie Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o przedłużeniu postępowania odwoławczego od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji, wydanej przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku 28 października 2019 roku - poinformowała Anna Kowalska, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Odwołanie do decyzji RDOŚ wniósł Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, którego białostocki oddział sąsiaduje z planowaną inwestycją.
- Rozstrzygnięcie w tej sprawie miasto miało otrzymać do 16 lutego 2021 r. - przypomina Anna Kowalska.
Nowy, wyznaczony przez GDOŚ termin to 17 maja 2021 r. Bez decyzji GDOŚ miasto nie uzyska pozwolenia na budowę hali.
O budowie hali widowiskowo-sportowej w Białymstoku mówi się od około 10 lat. W 2012 r. wybrano jej koncepcję architektoniczną, w 2017 r. powstał projekt. Potem zaczęły się problemy z dokumentacją. W 2018 r. wojewoda uchylił pozwolenie na budowę, skargi wnosił wspomniany Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W ubiegłym roku pojawił się pomysł, by na razie zrezygnować z budowy dużej hali i postawić tylko małą. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski jednak temu nie przyklasnął wyjaśniając, że miasto ma rozstrzygnięty konkurs oraz gotowy i opłacony projekt, którego nie można przerobić. Planowana wielkość hali też jest odpowiednia (ma mieć około 5 tys. miejsc siedzących plus tysiąc dostawek).
W ubiegłym roku miasto przewidywało, że przygotowanie pełnej dokumentacji potrwa do końca 2022 r. i optymistycznie budowa mogłaby zacząć się w 2023 r.
Nie wiadomo z jakiego źródła inwestycja byłaby finansowana. Jej koszt może sięgnąć około 200 mln zł.
ewelina.s@bialystokonline.pl