Od 11 października, przez ponad miesiąc, planowana jest budowa pasów do zawracania i pasów awaryjnych na ul. Ciołkowskiego na odcinku od ul. Sławińskiego do ul. Wiosennej. W tym czasie ruch odbywać się będzie przy miejscowym zawężeniu jezdni w obu kierunkach (pasy przy osi jezdni), tam, gdzie aktualnie będą wykonywane prace remontowe.
Rozbudowana ul. Ciołkowskiego do użytku miała zostać oddana na koniec sierpnia. Co prawda można nią już jeździć, ale cały czas ruch jest tam utrudniony. Całkowicie ma zostać ukończona w połowie przyszłego miesiąca. Do tej pory jednak kierowcy będą się musieli zmagać z różnymi niedogodnościami.
Pierwotny termin został przesunięty m.in. przez problemy z biegnącym w pobliżu gazociągiem, który było trzeba zmodernizować.
Przypomnijmy, że przebudowa tej drogi to jedna z największych inwestycji w ostatnim czasie. Je koszt to prawie 100 mln zł. 4-kilometrowa ulica stanie się bezkolizyjną trasą dwujezdniową, obejmującą dwa pasy ruchu po każdej stronie, a także chodniki i ścieżki rowerowe. Razem z budowaną i też opóźnioną Trasą Niepodległości oraz funkcjonująca od kilku lat Trasą Generalską, ul. Ciołkowskiego ma tworzyć wewnętrzną obwodnicę Białegostoku.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl