W czerwcu i lipcu ubiegłego roku w Białymstoku zostały przeprowadzone konsultacje dotyczące przyłączenia obszaru sołectw: Kolonia Porosły, Łyski, Krupniki i Porosły. Większość białostoczan, którzy wzięli w nich udział, uznała że warto włączyć te 4 wsie w granice miasta.
Po przyjęciu przez radnych przedstawionego przez prezydenta sprawozdania z konsultacji, czas na kolejny krok. Będzie to ostatnie posunięcie, wyczerpujące procedurę przyłączenia powyższych miejscowości. Należało zwrócić się o wyrażenie opinii w sprawie zmiany granic Miasta Białegostoku przez Radę Miejską w Choroszczy.
Większość białostockich radnych głosowała za tym, by kontynuować procedurę.
- Może jeszcze pomyśleć o aneksji Grabówki - myśli o dalszym poszerzaniu granic radny Wiesław Kobyliński. Wtedy Białystok miałby 300 tys. mieszkańców, a to konieczna liczba, by nasze miasto było, w świetle sejmowych ustaleń, polską metropolią.
Przyłączenia sołectw: Kolonia Porosły, Łyski, Krupniki i Porosły do Białegostoku chcą ich mieszkańcy. Uważają, że gdyby dołączyli do miasta wojewódzkiego, mogliby liczyć na inwestycje, a tych nie gwarantuje im gmina Choroszcz.
ewelina.s@bialystokonline.pl