W zeszłym tygodniu, w obecności ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, podpisano umowy na realizację 7-kilometrowego odcinka obwodnicy Łomży. Jest to przedsięwzięcie tym ważniejsze, że wpisuje się w budowę drogi ekspresowej S61, będącej częścią Via Baltici.
- Umowa na budowę 7-kilometrowego fragmentu obwodnicy Łomży to nie tylko gwarancja powstania całej, 20-kilometrowej obwodnicy tego miasta, ale też kolejny etap faktycznej realizacji drogi ekspresowej S61, czyli Via Baltici od Ostrowi Mazowieckiej aż po granicę z Litwą – mówi minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Odcinek zrealizuje firma Mota Engil Central Europe SA, która złożyła najkorzystniejszą ofertę, gdzie kwota wynosi ponad 218,1 mln zł. Wykonawca ma wybudować ponad 7 km dwujezdniowej drogi ekspresowej S61 oraz węzeł Łomża Południe i wychodzący z niego 9-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 63, w kierunku Zambrowa.
Realizacja przewidziana jest w systemie "Projektuj i buduj". W sumie zaplanowano na całość zadania 31 miesięcy przy wyłączeniu okresów zimowych w tracie budowy. To oznacza, że wykonawca powinien zaprojektować trasę i uzyskać decyzję ZRID w ciągu pierwszych 15 miesięcy, a w kolejnych i 16 miesiącach zrealizować prace budowlane oraz uzyskać pozwolenia na użytkowanie. W trakcie samej budowy nie wlicza się w czas realizacji okresów zimowych (15 grudnia – 15 marca).
Jest to kolejny w ostatnich tygodniach postęp w tej sprawie. Dwa tygodnie wcześniej udało się rozstrzygnąć przetarg na sąsiedni fragment obwodnicy Łomży od węzła "Łomża Północ" do węzła "Kolno". Za prawie 443 mln zł wybudować ma go firma Impresa Pizzarotii. Drogowcy uważają, że ten 13-kilometrowy odcinek jest najważniejszy z całej obwodnicy, ponieważ zakłada wybudowanie mostu nad Narwią. W tym wypadku wykonawca także będzie miał 31 miesięcy na realizację.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl