Kolejna edycja za nami. W Podlaskiem stworzono 120 pól nadziei

Fot: Malwina Witkowska

Ruszyła kolejna edycja "Pól Nadziei"

W Młodzieżowym Domu Kultury w Białymstoku rozpoczęto kolejną edycję ogólnopolskiej kampanii "Pola Nadziei". W Podlaskiem kampanię prowadzi Fundacja "Pomóż Im".

- Ta akcja jest z nami od początku. Wiemy, jak wiele wnosi to dla naszych rodzin, pacjentów i dla nas. Wolontariat jest też czymś, co owocuje w drugą stronę. Dzisiaj to spotkanie dedykowane jest tym, których pośród nas nie ma, czyli osobom, które potrzebują naszej pomocy. Będziemy sadzić cebulki kwiatów, które są symbolem nadziei, odrodzenia życia. To są cebulki, które włożymy do ziemi, ale wiemy, że one przez zimę nie będą pozostawały uśpione. To są cebulki, które przygotowują się do wiosny, one nabierają sił witalnych i z pierwszym promieniem słońca wydają piękne kwiaty. Gorąco wierzę, że ta nasza praca, wyda tak piękne owoce jak przyszłoroczne kwiaty - powiedziała dr Elżbieta Solarz, prezes Fundacji "Pomóż im".

Żonkil od starożytności symbolizował zwycięstwo życia nad śmiercią. Te kwiaty są także symbolem dla ludzi chorujących na nowotwory i dla ich bliskich. Cebulki tych kwiatów przez jesień i zimę nabierają siły by rozkwitnąć na wiosnę przebijając się przez twardą ziemię. Ich wola życia jest metaforą walki z chorobą nowotworową.

- My również pracujemy z dziećmi, więc jest to dla nas bardzo ważne, by nieść myśl miłości do dzieci. A te dzieci są szczególnie ważne, dla nich zrobimy wszystko - stwierdziła dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Białymstoku Iwona Szcześniak. - Chciałabym także pogratulować fundacji 15-lecia istnienia, ponieważ robicie tak wspaniałe rzeczy, że my wszyscy uczymy się od was jak bezinteresownie pomagać innym ludziom - dodała.

Podsumowanie 12. edycji

Podczas wydarzenia odbyło się podsumowanie 12. edycji, w której udział wzięło prawie 140 placówek. Zorganizowano wiele spotkań edukacyjnych, w szkołach i przedszkolach miały miejsce niezwykłe akcje, a na ulice miast i miejscowości wróciły kwesty - podczas 11. edycji działania były dość okrojone ze względu na pandemię oraz obostrzenia.

- W ubiegłej edycji mieliśmy do dyspozycji 6 tys. cebulek, które rozeszły się szybko. Pozwoliły one stworzyć 120 pól nadziei - podsumowała koordynatorka wolontariatu Fundacji "Pomóż im" Joanna Godlewska.

Pola powstały m.in. w Białymstoku, Łomży, Mońkach, Bielsku Podlaskim, a także w dwóch miejscowościach z województwa warmińsko-mazurskiego - w Ełku i Orzyszu.

- W Szkole Podstawowej nr 16 w Białymstoku odbyła się licytacja ogromnej bombki. Jedno z przedszkoli przygotowało 24 stroiki wielkanocne przygotowane dla podopiecznych pododdziału onkologii dziecięcej w UDSK. Od Młodzieżowego Domu Kultury otrzymaliśmy 3 piękne obrazy wykonane przez wychowanków - wymieniała koordynatorka.

W dniach 27-29 maja odbyła się kwesta z udziałem ponad 300 wolontariuszy, w której zebrano ponad 38 tys. zł, a w całej poprzedniej edycji "Pól Nadziei" w województwie podlaskim udało się zebrać ponad 130 tys. zł.

Akcja ma na celu szerzenie idei wolontariatu i pomocy innym. Głównie prowadzona jest w szkołach, gdzie odbywają się kwesty, spotkania edukacyjne oraz organizowane są konkursy, m.in. plastyczne, fotograficzne. Nieodzownym elementem akcji jest sadzenie cebulek żonkili, które gdy zakwitną na wiosnę stworzą żółte pola nadziei. Mają one przypominać o ludziach, którzy szczególnie potrzebują naszej pomocy.