Bohaterka filmu, Ela Michalska, urodziła się w Złotorii nad Narwią. Z rodzinnej wsi, którą bardzo kocha, prawie nigdy nie wyjeżdżała. Zna jedynie dwa nie tak odległe miasta: Białystok, a zwłaszcza Tykocin. Ukończyła szkołę podstawową w Złotorii. W poniedziałki zawsze spóźniała się na lekcje, bo w tamtych czasach w niedzielne późne wieczory w telewizji był "Pegaz", trudno jej więc było wstawać wcześnie następnego dnia rano. Jej wychowawca, pan Jacewicz, tolerował to. Dostrzegał też jej talent malarski i rozumiał marzenia. Marzyła o nauce w liceum plastycznym w Supraślu. Pewnego dnia Ela znalazła swego mistrza. Odkryła Czesława Miłosza i odtąd jego książki towarzyszą jej zawsze i wszędzie. Pod wpływem ich lektur zaczęła pisać wiersze. W końcu zebrała się na odwagę: napisała list do poety, posłała mu swoje wiersze i rysunki.
Pokaz i spotkanie w niedzielę, 25 listopada o godz. 15 w Sali Kameralnej przy ul. Podleśnej 2, wstęp wolny.
O wydarzeniu: Klub Sztuki - pokaz filmu "Takie ze mnie dziwadło"
anna.d@bialystokonline.pl