Klezmafour to zespół rozpięty pomiędzy Lublinem, Białymstokiem i Warszawą. W obecnej formie koncertuje od 2007 r., tworzy go 5 zawodowych muzyków.
Grają muzykę, która jest głęboko zakorzeniona w żydowskim folklorze, jednak zawiera wiele oryginalnych, żywiołowych kompozycji. Inspirują się muzyką z czterech stron świata, szczególnie słychać u nich wpływy muzyki tureckiej, bałkańskiej, dalekowschodniej oraz oczywiście klezmerskiej.
Zespół jest laureatem dwóch nagród niezwykle prestiżowego International Jewish Music Festival 2010 w Amsterdamie. Wygrana zaowocowała świetnie przyjętą trasą po USA i Kanadzie, gdzie występowali przed kilkutysięczną publicznością u boku takich sław jak Balkan Beat Box, jak również licznymi festiwalami za granicą. Międzynarodowe osiągnięcia zaowocowały zasileniem szeregów impresariatu i wydawnictwa Karrot Kommando obok tak znanych grup jak Kapela ze Wsi Warszawa, Żywiołak czy Vavamuffin. Białostoccy słuchacze znają zespół z występów podczas Dni Miasta, sylwestra miejskiego, festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar czy z koncertów klubowych.
Jury programu "Mam talent!" wybrało Klezmafour do półfinałowej czterdziestki. Jurorzy byli trzy razy na "tak".
W związku z tym grupa zaprezentuje się w odcinku "na żywo". Dziś obejrzeć można będzie już drugi półfinał. Uruchomione będzie sms-owe głosowanie - warto więc wesprzeć zespół związany z naszym miastem i regionem. Początek programu o godz. 20.00 w telewizji TVN. Do finału przejdzie dwóch uczestników z sobotniego odcinka.
"Mam talent!" to znane na całym świecie show, w którym wystąpić może prawie każdy. Prawie, bo warunek jest jeden: trzeba mieć talent. Należy zaprezentować coś, co wyróżni uczestnika spośród miliona innych. "Mam talent!" jest pierwszym w historii polskiej telewizji konkursem talentów. W programie można występować indywidualnie i w zespołach, a co najważniejsze - nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Konkursowicze mogą tańczyć, śpiewać i prezentować wszelkie wyobrażalne lub te niemieszczące się w głowie zdolności. Zwycięzca zdobędzie nie tylko sławę, ale również 300 tys. zł. To już 9. edycja programu.
anna.d@bialystokonline.pl