Najnowszy film Quentina Dupieux "Deerskin" - to kolejna propozycja w kinie plenerowym, które organizuje Białostocki Ośrodek Kultury.
Kadr z filmu "Deerskin"
Jeden z największych przebojów sekcji Quinzaine des réalisateurs w Cannes, a także aktorski tour de force Jeana Dujardina. Quentin Dupieux, który podarował światu kinową perełkę w postaci "Morderczej opony", powraca z kolejną niezwykłą historią.
Bohaterką czarnej komedii Quentina Dupieux jest... kurtka z frędzlami. To ona staje się fetyszem niejakiego Georges'a, przegranego gościa, który po zakupie zamszowego ciucha zaczyna marzyć o sławie filmowca. Wydawszy ostatnie pieniądze, mężczyzna błąka się po francuskiej prowincji, z każdym dniem zbliżając się coraz bardziej do granicy obłędu. Zaczepia ludzi, gada z frędzlami, chwyta za kamerę, snuje się po wzgórzach. W siatkę swoich fantazji, zmyśleń i kłamstw wciąga miejscową barmankę, która nocami hobbystycznie przemontowuje stare produkcje.
- To film o zwyczajnym szaleństwie - przyznał reżyser. - Ale przede wszystkim też o wolności: o tym, co z nią robimy.
Mieszając komedię z kinem grozy i dramatem obyczajowym, "Deerskin" ani na chwilę nie traci kontaktu z rzeczywistością - dziwność i absurd są tu jak zdumiewające narośla na surowej materii. To także aktorski tour de force Jeana Dujardina. Aktor znany z oscarowego "Artysty" jako gadający z kurtką Georges kpi z własnego gwiazdorskiego statusu.
Pokaz odbędzie się w piątek (17.07), początek o godz. 22.00. Wstęp jest wolny (ilość miejsc ograniczona).
Zobacz też: Kino plenerowe: Deerskin
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także