Do redakcji BiałystokOnline dotarł mail od osoby studiującej na Uniwersytecie w Białymstoku. Jak poinformowano nas w liście, niektórzy żacy z Wydziału Biologiczno-Chemicznego UwB nie mogli zgodnie z planem rozpocząć wybranych przez siebie kierunków kształcenia, ponieważ zostały one zawieszone - bez wiedzy studentów.
- Studenci II stopnia kierunków biologia molekularna i środowiska, jak również ochrona środowiska, dopiero podczas pierwszych zajęć w nowym roku akademickim dowiedzieli się, że ich kierunki zostają zawieszone. Dlaczego? – Nie wiadomo. Co dalej? – Nie wiadomo – czytamy w liście.
Autora maila bulwersuje to, że studenci dowiedzieli się o fakcie zawieszenia niektórych kierunków nagle, bez wcześniejszych ustaleń.
- Ludzie pozmieniali miejsca zamieszkania, pozałatwiali sobie pracę w nowym miejscu i otoczeniu, powynajmowali kwatery, stancje itp. Zostali postawieni przed faktem dokonanym. Co dalej, jaka alternatywa? Zmarnowany rok, przenosiny na jakieś inne dziwne kierunki na siłę, bo przecież już w tym roku wszystkie inne uczelnie zakończyły rekrutację? Paranoja, cyrk Białystok! – pisze oburzony informator.
Rzeczniczka prasowa Uniwersytetu w Białymstoku Katarzyna Dziedzik nie udziela na razie konkretnych odpowiedzi na postawione przez studenta pytania. Zaznacza tylko, że niektóre informacje podawane przez autora maila nie są do końca sprecyzowane.
- Jeśli chodzi o biologię molekularną czy biologię środowiskową, to nie są to kierunki, tylko specjalności na kierunkach – podkreśla.
Jak informuje rzeczniczka UwB, do całej sprawy ze szczegółami odniesie się dopiero w środę (8.10).
marta.a@bialystokonline.pl