W ubiegły weekend funkcjonariusze policji zatrzymali siedmiu kierowców pod wpływem alkoholu i dwóch pod wpływem środków odurzających.
- Rekordzista to 49-latek, który zdecydował się wsiąść za kierownicę hondy mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna w Michałowie na jednym z parkingów spowodował kolizję - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Natomiast zatrzymany w Nowodworach 59-latek wsiadł za kierownicę mitsubishi i jechał ul. Wasilkowską od krawędzi do krawędzi. Jak się okazało, mężczyzna dodatkowo prowadził auto mając aktualny sądowy zakaz kierowania, również za jazdę na "podwójnym gazie". Od 59-latka, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu została pobrana krew.
Wszyscy kierowcy za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
24@bialystokonline.pl