Kierowca tira najprawdopodobniej zasnął podczas jazdy. Z krajowej "ósemki" zjechał wprost na posesję. Na szczęście nikogo tam nie było.
Fot: KWP Białystok
Tir przewrócił się na bok
W środę (29.09) nad ranem do groźnie wyglądającej kolizji doszło w podsuwalskiej Studzienicznej.
Jadący od strony Budziska białoruski kierowca tira najprawdopodobniej zasnął za kierownicą podczas jazdy. W wyniku tego zjechał z jezdni do rowu, łamiąc po drodze drzewo i znak drogowy. Następnie ciężarówka przewracając się na bok wylądowała na jednej z tamtejszych posesji - ustaliła na miejscu policja.
Kierujący oraz jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście nic poważnego im się nie stało. Po otrzymaniu pomocy lekarskiej zostali zwolnieni. Obaj byli trzeźwi. Sprawcę kolizji drogowej suwalscy policjanci ukarali mandatem.
E.S.