Najpierw warunki pracy. Potem posiłki
- Dość licytowania się, kto czym przekupi, bo pomysły sięgnęły bruku czy talerzyka w szpitalu. Przy obecnych problemach w służbie zdrowia takich jak olbrzymi dług sięgający w szpitalach 19 mld zł, kolejki, poczucie zagubienia i braku bezpieczeństwa, proponuje się zmianę menu w szpitalach. Jak to się ma do patologii jakimi jest praca non stop przez 72 godziny? Kontrola NIK wykazała, że jeden z lekarzy przepracował nieprzerwanie 3 dni! - podkreśla Wasilewski.
Co stwierdzono w raporcie NIK?
- Od lat wiemy, że są problemy, w tym z wyżywieniem w szpitalach. Zbyt niska wartość energetyczna posiłków, mała różnorodność potraw i napojów, brak pełnowartościowego białka, za mało warzyw, a za dużo soli, konserw i dżemów. Na to już w 2018 roku zwrócił uwagę NIK. Raport konkludował, że system ochrony zdrowia nie gwarantuje prawidłowego żywienia pacjentów a „przepisy nie określają norm żywieniowych pacjentów, jakości produktów, zasad kontroli usług żywienia szpitalnego czy zasad zatrudniania dietetyków na oddziałach”. Dodatkowo dostarczane produkty nie usprawniają funkcjonowania organizmu, a czasem mogą szkodzić. Tak w raporcie pokontrolnym wskazywał NIK - dodaje kandydat Konfederacji.
PIS uderza w rządy PiS
Dariusz Wasilewski zacytował także raport z kontroli w szpitalach przeprowadzony przez Państwową Inspekcję Sanitarną:
- Z kolei niedawno, bo w 2022 roku, PIS, czyli Państwowa Inspekcja Sanitarna skontrolowała ogółem 740 bloków żywienia w szpitalach, w tym 460 bloków w szpitalach korzystających z usług firm cateringowych. Stwierdzono nieprawidłowości w 102 jadłospisach (na 414 jadłospisów), w 62 zestawieniach dekadowych (na 173 zestawienia, zestawienia dekadowe obejmują jadłospis na 10 dni) - dodaje były wiceprezes podlaskiego NFZ i cytuje szczegółowe ustalenia kontrolerów:
Wymienione uchybienia powtarzały się najczęściej:
– mała różnorodność potraw i napojów, powtarzalność dań w dekadzie,
- mało urozmaicone śniadania i kolacje, w większości bez dodatku warzyw i owoców,
– niska wartość energetyczna posiłków w stosunku do zapotrzebowania dziennego pacjentów,
– brak w posiłkach głównych (śniadaniu, obiedzie lub kolacji) pełnowartościowego białka, tj. zwierzęcego lub białka roślin strączkowych,
– za mało warzyw oraz owoców w dziennej racji pokarmowej,
– za mało produktów zbożowych pełnoziarnistych, kasz i produktów z pełnego przemiału mąki, mleka, przetworów mlecznych, ryb,
– nieuwzględnienie w diecie tłuszczów roślinnych bogatych w kwasy jedno- i wielonasycone,
– za dużo potraw smażonych, - za dużo słodkich dań i dodatków (dżemu, kremu czekoladowego i miodu),
– częste wykorzystywanie produktów wysoko przetworzonych (konserw, pasztetów, mortadeli, mielonki), stosowanie koncentratów zup w proszku,
– za dużo soli lub tłuszczów.
Reakcja ministerstwa. Propozycja Konfederacji
- Co na to Ministerstwo Zdrowia? W 2022 r. przygotowano projekt rozporządzenia ministra w sprawie wymagań obowiązujących przy prowadzeniu żywienia w szpitalach i cisza. Aż przyszły wybory i mamy cudowne rozwiązanie. Maszynka dodrukuje pieniądze i szpital zamieni się w super restauracje, gdzie po latach oczekiwań pacjent będzie mógł zdusić irytacje superschabowym - nie ukrywał irytacji Wasilewski.
Polityk podał receptę swojej partii na poprawę sytuacji w tej kwestii:
- Konfederacja proponuje system, w którym oczywistym jest standard wyżywienia. Zapewni go konkurencja funduszy dbających o zdrowie w oparciu o określone minimalne standardy leczenia. Sami Polacy będą decydowali, gdzie skierują swe pieniądze. Wybieramy kawiarnie, restauracje bez Ministerstwa Kateringu więc i tu wybierzemy, kto będzie zarządzał naszą składką - podsumowuje kandydat do Sejmu RP.
24@bialystokonline.pl