Wczoraj (12.03) na Stadionie Miejskim w Białymstoku rozegrany został mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Jagiellonii Białystok i Wisły Kraków. Impreza sportowa odbyła się bez jakichkolwiek zakłóceń. Zaistniałe incydenty nie miały związku z meczem, lecz z zabezpieczeniem trwającej imprezy masowej. Funkcjonariusze policji około godziny 16.00 w Jeżewie zatrzymali do standardowej kontroli drogowej opla na krakowskich numerach rejestracyjnych. Autem podróżowało 5 kibiców Wisły Kraków w wieku od 20 do 29 lat. Podczas kontroli, pod siedzeniem kierowcy i pasażera znalezione zostały dwie maczety, a w bagażniku ochraniacze na szczęki i stabilizatory na nadgarstki. 20-letni kierowca przyznał, że zabezpieczone przedmioty należą do niego.
Podobna sytuacja miała miejsce zaledwie godzinę później na ul. Ciołkowskiego. Tam mundurowi zatrzymali audi, którym podróżowało 4 kibiców gościnnej drużyny. Kibice w wieku od 19 do 37 lat w bagażniku auta przewozili maczetę. 20-letni pasażer przyznał się, że to jego własność. Mieszkaniec Krakowa został przewieziony do komisariatu, gdzie po wykonaniu niezbędnych czynności został zwolniony.
Wszystkie maczety, jako niebezpieczne narzędzia mogące służyć do popełnienia przestępstwa, zostały zabezpieczone, a ich właściciele za ich posiadanie staną przed sądem. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 3 000 zł.
24@bialystokonline.pl
