Karolina Kaczorowska gościła na Uniwersytecie w Białymstoku podczas spotkania promocyjnego książki "Ryszard Kaczorowski. Prezydent Polaków". Wypowiedziała się na temat kilku wątków i fotografii z publikacji oraz podpisała albumy. Towarzyszyła jej siostra cioteczna zmarłego męża - Grażyna Pikulska.
- Czuję się jakby trochę strażnikiem pamięci o panie prezydencie - mówi historyk Adam Dobroński, autor najnowszej publikacji prezentującej osobę Ryszarda Kaczorowskiego. - Miałem to szczęście życiowe, że mogłem być bardzo często przy panie prezydencie i słuchać opowieści o jego drodze życiowej, o tym co działo się w "polskim Londynie" - dodaje Dobroński.
Ryszarda Kaczorowskiego przedstawia wydany w ubiegłym miesiącu album "Ryszard Kaczorowski. Prezydent Polaków". Ukazuje on jego lata dziecięce i młodzieńcze w Białymstoku, potem losy w harcerstwie, na Syberii, w wojsku, na emigracji, aż do śmierci. Główna część książki to wspaniałe zdjęcia, często nigdy wcześniej nie publikowane: prezydenta w otoczeniu rodziny, współpracowników, ważnych osobistości, wszystkie opatrzone są komentarzem historyka.
- Są jeszcze wątki do zbadania - zaznacza Adam Dobroński mówiąc o swojej pracy nad książką. Sugerował jednocześnie, że to Uniwersytet w Białymstoku powinien zająć się nie tylko postacią Ryszarda Kaczorowskiego, ale również polską emigracją powojenną w Londynie. Z naszego regionu pochodził bowiem nie tylko ostatni prezydent RP na uchodźstwie, ale również ostatni premier, Edward Szczepanik. To profesor UwB - Andrzej Stelmachowski stworzył scenariusz uroczystości przekazania insygniów prezydenckich przez Kaczorowskiego Lechowi Wałęsie na Zamku Królewskim.
- Pani, pan prezydent kreowali nasz uniwersytet, w jakiś sposób kreowali tożsamość - również zwracał się do Karoliny Kaczorowskiej rektor uczelni, Jerzy Nikitorowicz.
Karolina Kaczorowska, podobnie jak mąż, w czasie II wojny światowej trafiła na Syberię. Po ewakuacji zamieszkała w Anglii, gdzie pracowała jako nauczycielka, była zaangażowana w działalność harcerską i charytatywną.