Karol Okrasa to sławny w Polsce kucharz, znawca kulinariów, a także Honorowy Ambasador Województwa Podlaskiego. Wspólnie z przedstawicielami Województwa Podlaskiego zastanawiano się, jak najlepiej i najskuteczniej promować podlaskie specjały.
- Podlaskie produkty są znane w całej Polsce i staramy się, by one były znane na całym świecie. Musimy przygotować bardzo dobrą ofertę, która będzie pokazywać nas jako lidera. Podlaska kuchnia jest najsmaczniejsza i najbardziej znana. Oczywiście, każdy region ma swoje specjały. Cieszę się, że są tacy, którzy chcą kultywować kulinarną tradycję. Czasami te receptury są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Mam nadzieję, że wejdziemy w nowy rok z nowymi pomysłami. Powinniśmy się chwalić naszymi produktami - podkreślał podczas spotkania marszałek, Artur Kosicki.
Kosicki dodał, że bardzo ważne jest, by produktami lokalnymi zainteresować zagranicznych gości.
- Produkty podlaskiej kuchni są nie tylko warte pokazania, ale świat by wiele stracił, gdyby nie poznał tych produktów. Dziś przeżyłem piękny dzień, jak przyjeżdżam na Podlasie, to zawsze dużo jem. Dzień pokazał mi, że jest dobrze. Regularnie przyjeżdżam tutaj, a Podlasie gości w moim sercu i na talerzu - mówił Karol Okrasa. - Jestem związany z atmosferą Podlasia, z ludźmi. To co się stało w czasie pandemii, to to, że zaczęliśmy zauważać siebie. Na Podlasiu zawsze tak było.
Karol Okrasa stwierdził, że nasz region ma czym zaskakiwać, czym ugościć, a pretekstem do zaproszenia powinien być produkt, który wzbudzi ciekawość.
- Ludzie mają tu serducho do tego, co robią. Spełniłem swoje marzenie na Podlasiu, zrobiłem swój pierwszy marcinek. Praca, którą wykonuję jest moim hobby, kocham to co robię. Turystyka kulinarna na Podlasiu to coś normalnego, trzeba tutaj przyjechać, dotknąć, spróbować, doświadczyć - podsumował Okrasa.
Uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali, że za podlaskimi kulinarnymi przysmakami stoi historia, tradycja i pasja i należy się tym chwalić w Polsce i na świecie.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl