Do zdarzenia doszło na drodze z Białegostoku do Wysokiego Mazowieckiego. Dokładnym miejscem stał się most nad Narwą w z miejscowości Baciuty. Jak relacjonuje nadkomisarz Tomasz Krupa z KWP Białystok, w karambolu doszło do zderzenia 10 samochodów, którymi podróżowało w sumie 18 osób. Nikt nie został poważnie ranny. Do szpitala przetransportowano kobietę w ciąży - pasażerkę jednego z pojazdów uczestniczących w zdarzeniu. To rutynowe postępowanie w sytuacji, gdy w zdarzeniu drogowym udział bierze kobieta ciężarna. Trzem osobom pomoc doraźna została udzielona na miejscu.
- Droga jest zablokowana - mówił przed godz. 19.00 rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Dodawał, że utrudnienia potrwają jeszcze około 2 godzin, zaś karambol będzie ostatecznie najprawdopodobniej rozpatrywany jako kilka kolizji. Policja zorganizowała objazd przez Łapy. Jest to jedyna możliwa droga, by ominąć most. Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zapowiedzieli, że przeprawa przez Narew zostanie otwarta dopiero po usunięciu pojazdów i wtedy, gdy piaskarki zakończą pracę - na jezdni jest bowiem warstwa lodu.
Krupa apeluje też do kierowców o zachowanie ostrożności. - Na drogach może robić się "szklanka".
Tzw. szklanka to cienka warstewka lodu na powierzchni asfaltu, która jest częstą przyczyną poślizgów.
To drugi wypadek w sobotę (24.11), kiedy zablokowana jest droga. Wcześniej kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na krajowej "sześćdziesiątce jedynce" z Łomży do Ostrołęki.
W związku ze zmieniającymi się warunkami, synoptycy wydali ostrzeżenie pogodowe. Do jutra, do godz. 10.00 prognozują marznące opady deszczu, które sprawią, że drogi będą śliskie. Ostrzeżenie wydano dla całego województwa.
anna.d@bialystokonline.pl
