I-ligowi siatkarze Ślepska mają ogromną szansę, by wywalczyć awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. W półfinałowych zmaganiach suwalczanie wyeliminowali Lechię Tomaszów Mazowiecki, czyli najlepszą drużynę fazy zasadniczej w I lidze, a teraz ekipa prowadzona przez Mateusza Mielnika jest na dobrej drodze, by wyjść zwycięsko z rywalizacji ze Stalą Nysa.
W pierwszym finałowym meczu Ślepsk ograł bowiem na wyjeździe przeciwników 3:0 i w batalii toczonej do 3 wygranych spotkań Podlasianie prowadzą 1:0.
Początkowe partie były niezwykle emocjonujące. W połowie seta numer 1 i seta numer 2 to gospodarze posiadali kilkupunktową przewagę, jednak w kluczowych momentach większą skutecznością wykazywali się suwalczanie, którzy zwyciężyli omawiane części pojedynku 25:23. W następnej odsłonie meczu Stal zwątpiła w korzystne rozstrzygnięcie starcia, dzięki czemu Ślepsk w 3. partii triumfował aż 25:17, co pozwoliło wygrać cały bój 3:0. Najlepszym zawodnikiem rywalizacji wybrany został rozgrywający podlaskiego klubu - Jan Tomczak.
Kolejny finałowy pojedynek pomiędzy Stalą a Ślepskiem stoczony zostanie już w piątek (12.04) o godz. 18.30. Miejscem walki o PlusLigę ponownie będzie Hala Nysa.
Stal Nysa - Ślepsk Suwałki 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
Stan rywalizacji: 1:0 dla Ślepska Suwałki
Stal Nysa: Patryk Szczurek, Maciej Zajdler, Łukasz Kaczorowski, Mustafa M'Baye, Sławomir Stolc, Czunkiewicz, Mateusz Bućko oraz Kamil Długosz
Ślepsk Suwałki: Kacper Gonciarz, Cezary Sapiński, Jakub Rohnka, Wojciech Winnik, Wojciech Siek, Kamil Skrzypkowski, Pawel Filipowicz (libero) oraz Patryk Szwaradzki, Jan Tomczak, Mateusz Laskowski
rafal.zuk@bialystokonline.pl