Do czterech razy sztuka?
Wiosną tego roku po raz pierwszy próbowano sprzedać zabytkową kamienicę przy ul. Piasta 6. Wówczas jej cenę wywoławczą ustalono na 554 tys. zł. Choć działka nie jest duża - to tylko 232 m2 - to nieruchomość wydawała się być dobrą inwestycją. Leży w atrakcyjnej części Białegostoku, właściwie w samym centrum. W żadnym z trzech podejść nie znaleźli się jednak chętni na jej zakup. Pierwszy przetarg odbył się w maju, kolejne w lipcu i we wrześniu. Teraz ogłoszono czwarty.
Murowana kamienica przy ul. Piasta 6 pochodzi z 1928 r. Przypomina o tym napis umieszczony w charakterystycznym szczycie. Budynek powstał na trapezowatym rzucie, na jego tyłach znajduje się klatka schodowa i drewniana dobudówka. Wzniesiony z żółtej cegły, z czasem od ulicy został otynkowany na szaro. Na elewacji pozostały proste gzymsy i lizeny oraz większość oryginalnych podziałów.
Jeszcze kilka lat temu na parterze kamienicy mieścił się sklep ze ślubnymi dodatkami (to po nim pozostała plama czerwonego tynku), a piętro było zamieszkane. Dziś obiekt stoi zupełnie pusty i, nie ma wątpliwości, niszczeje. Zabezpieczono go w sposób charakterystyczny dla białostockich opuszczonych zabytków - zamurowano okna dolnej kondygnacji.
Zabytek straszy
Nieruchomość 3 lata temu została wciągnięta do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Natomiast sama działka leży w strefie ochrony konserwatorskiej, na obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Oznacza to, że wszelkie prace na tym terenie trzeba uzgadniać ze służbami konserwatorskimi. Być może właśnie to odstrasza potencjalnych nabywców. Z góry jednak założono, że zabytek, choć ma pozostać, może być rozbudowany (warunkiem jest tylko zachowanie szerokości elewacji frontowej) i przebudowany, a jego sposób użytkowania może być dowolnie zmieniony. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przeznacza teren na zabudowę mieszkaniową z usługami, parkingami, dojazdami i zielenią urządzoną.
W czwartym podejściu cenę wywoławczą nieruchomości ustalono na 296 tys. zł. Przetarg odbędzie się 21 stycznia, do 15 stycznia należy wpłacić 30 tys. zł wadium.
ewelina.s@bialystokonline.pl