Kabarety wystąpią dla chorego Krzysia Gryca

Fot: Anna Dycha

Krzyś przybija z Piotrem "żółwika"

- Zaplanowaliśmy sto biletów, ale miejsc będzie tyle, ile osób zmieści się w klubie - mówi Piotr "Mozart" Mocarski, organizator imprezy. - Bilety w cenie 10 złotych można kupić w Mao przy ul. Młynowej 44.

Kosztowna rehabilitacja
Pieniądze ze sprzedaży wejściówek wesprą pięcioletniego chłopca. Krzyś choruje na artrogrypozę, czyli wrodzoną sztywność stawów. Po urodzeniu lekarze nie dawali szans, że będzie chodził czy jadł. Dużo jednak pomogła rehabilitacja i różnorakie usprawniające zabiegi.
- Niedawno Krzyś nauczył się jeździć na rowerze bez bocznych kółeczek - cieszy się Anna Gryc, mama chłopca. - Przy jego chorobie utrzymanie równowagi jest naprawdę trudne.
W przyszłym roku chłopiec pójdzie do pierwszej klasy. Mimo choroby jest radosny i otwarty. Czeka na kabaretowe występy. Piotr Mocarski zapowiada, że wspólnie z Krzysiem wykona piosenkę. W czasie wieczoru odbędą się też licytacje, będzie też można wrzucić pieniądze do puszki. Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację chorego dziecka.

Środowisko kabaretowe wspiera Krzysia
Krzysia czeka też operacja, której koszt to blisko 30 tys. zł. Bez niej chłopiec przestanie chodzić i będzie skazany na wózek inwalidzki. Jednak z terminem zabiegu trzeba jeszcze poczekać. - Jeden z profesorów w Poznaniu powiedział, że operacja przeprowadzona teraz pomoże wizualnie wyprostować stopy - opowiada pani Ania. - Jednak dziecko rośnie i nikt nie da gwarancji, jak długo stopy będą proste. Najlepiej poczekać do momentu, kiedy będą one całkowicie ukształtowane.
Kabaretowe środowisko nie po raz pierwszy pomaga Krzysiowi. "Mozart" już po raz kolejny organizuje charytatywne występy. Informuje też, że inne kabarety mogą wesprzeć Krzysia, włączając się w imprezę.
Charytatywny Wieczór Kabaretowy w Mao przy ul. Młynowej 44 rozpocznie się o godz. 19.