W ciągu ostatnich, wyjątkowo mroźnych dni wiele gmin stworzyło listy osób i rodzin zagrożonych, których sytuacja jest na bieżąco monitorowana. To osoby starsze, samotne, ubogie, ale też rodziny w których występuje problem alkoholowy. Pracownicy socjalni odwiedzają je na bieżąco, często z pielęgniarkami środowiskowymi. W porozumieniu z lekarzami rodzinnymi, pielęgniarki część zabiegów (np. pobranie krwi) wykonują w domach starszych osób, żeby chorzy nie musieli wychodzić na mróz. Listy osób wymagających stałego monitorowania przekazano policji, a w miejscowościach przygranicznych o pomoc poproszono też straż graniczną. We wsiach uczulono sołtysów, aby zgłaszali cały czas osoby wymagające opieki, pomocy i stałego wizytowania.
W podlaskich gminach zasiłki na opał w większości wypłacono już w grudniu, teraz pracownicy socjalni upewniają się, że tego opału nie brakuje, w razie potrzeby dowożą drewno i węgiel. Drewno często pochodzi z rozbiórek, tu pomagają strażacy. W miastach zapewniono miejsca w noclegowniach i ogrzewalniach. W niektórych gminach zorganizowano gorące posiłki. Miejsca gdzie mogą przebywać bezdomni lub osoby pijane są codziennie patrolowane.
Tylko dzięki czujności ludzi, którzy dzwonili na podlaską infolinię 800 444 989 udało się pomóc sześciu osobom. To bezpłatny numer, pod który można dzwonić przez okrągłą dobę. Pełniący na niej dyżur pracownicy Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego zawiadamiają odpowiednie służby, wysyłają je na miejsce, pomagają zorganizować szybką akcję pomocy.
