Jeździmy niebezpiecznie. Coraz więcej Podlasian traci prawo jazdy

Fot: Archiwum

W ostatnich tygodniach Komendant Główny Policji przesłał specjalny list do komendantów wojewódzkich w całej Polsce. Mundurowi mają zwracać baczniejszą uwagę na kierowców łamiących przepisy. W takim wypadku funkcjonariusze mają prawo zatrzymać dokument. Prawo jazdy policjant zatrzymuje pijanym kierowcom, ale też tzw. piratom drogowym. Osoby, które swoją jazdą powodują zagrożenie dla zdrowia i życia innych użytkowników na drodze lub pieszych również mogą stracić dokument. Przykładem tego typu zachowań może być wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, jazda na czerwonym świetle, czy dwukrotne przekroczenie prędkości.

- W bieżącym roku do kwietnia zatrzymanych zostało ponad 500 praw jazdy - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji - 377 przypadków dotyczyło jazdy po spożyciu alkoholu.

W ubiegłym roku w naszym województwie zatrzymano 2087 praw jazdy. Tylko w ostatni weekend (7-8.06) kilku kierowców w naszym województwie straciło ten dokument. Większość z nich została ukarana za jazdę pod wpływem alkoholu. Przykładem tego typu sytuacji może być czołowe zderzenie ciągnika rolniczego z samochodem osobowym, do jakiego doszło w niedzielę (8.09) w powiecie sejneńskim. Obaj kierowcy stracili uprawnienia.