39-latek traktorem jeździł na 3 kołach. Swoją podróż zakończył w polu. Policyjne badanie wykazało, że był pijany – miał blisko 4 promile alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Fot: KWP Białystok
Policjanci z Janowa otrzymali informację, że w okolicy jednej z wsi w gminie jeździ ursus bez przedniego koła.
Zaalarmowani funkcjonariusze pojechali na wskazane miejsce. Tam odnaleźli stojący na gruntowej drodze ciągnik rolniczy. W przechylonej na bok maszynie brakowało lewego przedniego koła. Wewnątrz nie było nikogo.
Policjanci szybko odnaleźli kierowcę. Ten spał obok na polu. Okazało się, że to właśnie on wcześniej jeździł traktorem po okolicznych drogach. 39-latek był bardzo pijany. Urządzenie kontrolne wskazało u niego prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz nieodpowiedzialny traktorzysta za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl
Przeczytaj także