Zanim artyści musicalu "Jesus Christ Superstar" spotkają się z widownią na scenie, zapraszają na spotkanie w kawiarni Duży Pokój w najbliższy piątek o godz. 19.00. Wstęp wolny.
Stęsknieni za sceną, stęsknieni za widzami przybędą: reżyser i choreograf musicalu Santiago Bello oraz artystki i artyści wcielający się w role Piłata, Marii Magdaleny i Piotra - Maciej Nerkowski, Dorota Białkowska, Monika Ziółkowska, Mateusz Stasiulewicz i Bartłomiej Łochnicki. Będzie radośnie, śpiewnie, bo usłyszymy kilka utworów z musicalu, ale też refleksyjnie, bo taki jest ten słynny rockowy musical Andrew Lloyda Webbera.
Przy kawiarnianym pianinie zasiądzie Karina Komendera, a spotkanie o sztuce, scenie, życiu artysty w lockdownie poprowadzi Rafał Supiński.
Spektakle "Jesus Christ Superstar" będą grane we wrześniu i w październiku. Oto terminy: 19, 26 września godz. 18.00, 20, 27 września godz. 19.00, 2, 3, 9, 10, 16, 17 października godz. 19.00 i 4, 11, 18 października godz. 18.00.
- To spektakl o emocjach, o ludziach, o bólu który przeżywamy na co dzień - opowiada Jakub Wocial, reżyser białostockiej wersji i jednocześnie odtwórca postaci Jezusa. - Nasz "Jesus Christ Superstar" niczego nie narzuca. Człowiek, który jest wierzący przeżyje tę historię wraz z nami. Zostanie mu ona przedstawiona w sposób, jaki zna z Biblii. To spektakl opowiedziany słowami Judasza, z jego perspektywy, a jednymi z głównych postaci są Jezus i Maria Magdalena. Mam nadzieję, że osoby, które są neutralne wobec chrześcijaństwa przeżyją te losy podobnie, na pewno wchłonie je ta historia. Jeśli nie warstwa muzyczna, to plastyczna tego spektaklu ich na pewno zachwyci.
Recenzja: "Jesus Christ Superstar". Prawdziwy hit w Operze i Filharmonii Podlaskiej
anna.d@bialystokonline.pl