Turystyka - filar podlaskiej gospodarki
Szeroko rozumiana branża turystyczna to jeden z działów podlaskiej gospodarki, który w ostatnich latach rozwija się niezwykle prężnie. Podnoszenie atrakcyjności turystycznej regionu i wsparcie dla przedsiębiorstw z tej gałęzi to dwa poddziałania jednego z 6 priorytetów unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego i, obok podnoszenia atrakcyjności inwestycyjnej województwa oraz konkurencyjności podlaskich firm, cel całego Programu. Świadczy to o tym, jak ważne jest wzmożenie ruchu turystycznego w naszym regionie.
Samorządy chcą turystów
Specjaliści z departamentu zarządzania RPO branżę turystyczną nazwali jednym z filarów podlaskiej gospodarki. W dużym stopniu jej rozwój jest możliwy dzięki wsparciu z unijnej kasy.
O dofinansowania ubiegają się jednostki samorządu terytorialnego, które mają nadzieję na rozwój swojej miejscowości przez tworzenie atrakcji turystycznych.
Dzięki takiemu wsparciu powstaną m.in. warta prawie 23 mln zł nowoczesna baza Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach (połowę inwestycji dofinansuje UE), centrum turystyczno-rekreacyjne w Łapach (kosztujące 18,5 mln zł, z czego dofinansowanie wyniesie prawie 45%), tereny sportowo-rekreacyjne nad Narwią w Łomży (za 27 mln zł, przy dotacji na poziomie 70%).
W Białymstoku wsparcie z RPO upiększy najważniejszy zabytek miasta, bezcenny w skali europejskiej - otoczenie Pałacu Branickich. Pierwszy etap rewaloryzacji hetmańskich ogrodów ma kosztować prawie 18 mln zł, ponad połowę tej inwestycji sfinansują także środki z RPO.
Do rozwoju turystyki mają przyczynić się również zachęcające do zajrzenia na Podlasie działania promocyjne. Ze wspomnianego programu powstała kampania reklamująca Białystok oraz przygotowana latem tego roku dla całego województwa.
Do spa i na golfa
Jak niejednokrotnie wskazywano, problemem Podlasia bynajmniej nie jest brak atrakcji turystycznych, a zaniedbana i nierozwijana przez lata baza hotelowa i noclegowa, zwłaszcza ta skierowana do najbardziej wymagających klientów i sektora biznesowego. Właśnie na uzupełnienie tej luki skierowano znaczną część zasobów RPO.
- Tylko dzięki projektom wspartym już dotacjami z Programu województwo wzbogaci się o 1,2 tys. nowych miejsc w nowoczesnych hotelach i pensjonatach - podsumowała koniec 2010 r. Urszula Mirończuk z Urzędu Marszałkowskiego.
RPO współfinansuje to, czego zdaniem przedsiębiorców z branży hotelarskiej szczególnie brakuje w naszym regionie, a co współgra ze światowymi trendami. Zastrzyku potrzebowała m.in. działka SPA. Region ma już kojarzyć się nie tylko z pięknymi dzikimi lasami, po których kończąc spacer wracamy na pole namiotowe czy do wiejskiej chaty. Teraz możemy spędzić wieczór zażywając zabiegów relaksacyjnych, upiększających czy zdrowotnych. Zaczynają działać nowe czy rozbudowane dzięki dotacjom ośrodki SPA i odnowy biologicznej w Dworze Czarneckiego pod Białymstokiem, dodatkowe gabinety w hotelu Żubrówka w Białowieży, a chociażby w Supraślu powstanie hotel wraz z centrum SPA i obiekty sanatoryjne.
Najcenniejsze jest to, że dzięki wsparciu powstają w regionie zupełnie świeże inicjatywy.
- Golf to moja pasja. Ziemia, na której stoi hotel to prezent od rodziców. Na tej bazie zacząłem realizować swoje plany i zamiłowania - mówi Piotr Zdrojkowski, właściciel hotelu i golf parku Lipowy Most.
Zdrojowski, prowadzący od 7 lat niewielki dworek w Lipowym Moście, przy współpracy z Podlaską Fundacją Rozwoju Regionalnego napisał projekt, dzięki któremu udało się mu pozyskać prawie 3,5 mln zł. Pozwoliło to na powstanie eleganckiego hotelu (42 pokoje), a w nim dużej sali konferencyjnej mieszczącej 200 osób oraz gabinetu odnowy biologicznej czy basenu (w tej chwili będące na ukończeniu).
- Były dwa plany alternatywne: zbudowanie kosztującego około 3 mln niewielkiego obiektu-pensjonatu, bądź sięgnięcie po unijne dofinansowanie i wejście na rynek mocniej, z eleganckim, jakościowym produktem - opowiada Zdrojkowski. - Postanowiliśmy skorzystać i postawić na jakość - uzupełnia.
Hotel Lipowy Most, jak twierdzi właściciel, nie powstał z niczego - baza po prowadzonym do tej pory obiekcie istniała, ale nowy jest odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby klientów. Wcześniej Lipowy Most odwiedzali głównie białostoczanie, teraz, choć działa dopiero od kilku miesięcy goszczą tu mieszkańcy Warszawy, Łodzi czy Poznania. Tylko czekać na gości z zagranicy.
- Dzięki takim inwestycjom, realizowanym przy unijnym dofinansowaniu, w Białymstoku, okolicach, na Podlasiu, jesteśmy prawdziwą alternatywą dla gór czy morza. Wszyscy tam jeździli do pięknych pensjonatów, ośrodków, teraz wszystko to mamy u nas - twierdzi Piotr Zdrojkowski. - Między innymi dofinansowania sprawiają, że stajemy się perełką turystyczną: na Suwalszczyźnie powstają ośrodki, stoki, w Supraślu uzdrowiska. Mamy bazę z prawdziwego zdarzenia - uzupełnia właściciel jedynego w regionie parku golfowego.
Rozwój turystyki to także nowe miejsca pracy. Golf Park i hotel w Lipowym Moście zatrudniały do tej pory 4 osoby. Teraz mają 24 pracowników.