- To optymalny budżet na trudne czasy - tak ocenia plan dochodów i wydatków przygotowany na nadchodzący rok prezydent miasta, Tadeusz Truskolaski. Choć włodarz miasta mówi, że "budżet nie zaspokaja wszystkich potrzeb", to jednak dodaje, że każdy mieszkaniec powinien poczuć poprawę w przyszłym roku - dzięki inwestycjom, dużym środkom na zimowe oczyszczanie miasta czy na pielęgnację zieleni.
Chłonna oświata
Analizując główne pozycje projektu budżetu wyraźnie widać, że jak zawsze, także i w nadchodzącym roku najwięcej środków pochłonie oświata - prawie 527 mln zł. Kolejną pod względem wielkości kwotą w planach wydatków miasta jest transport wraz z komunikacją miejską - 384 mln zł. Aż 160 mln zł będzie przeznaczone na pomoc społeczną, a 134 mln na gospodarkę mieszkaniową.
Nieco mniej na inwestycje
Najważniejsza pozycja budżetu to jednak inwestycje. Wraz ze środkami przeznaczonymi na wykupy gruntów zarezerwowano na nie 598 mln zł. Jest to o 23 mln mniej niż w tym roku.
Wśród nich najwięcej będzie kosztowała budowa Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. Powstanie obiektu przy ul. Jacka Kuronia wiąże się z wydatkami rzędu 102 mln zł, z czego 72 mln zł będzie pochodzić ze środków Unii Europejskiej.
Druga ważna inwestycja - kontynuowana - to budowa stadionu miejskiego. Na 2012 r. zapisano w budżecie na ten cel 77 mln zł, 50 mln zł z tej kwoty to dotacja unijna. Ponadto zaplanowano m.in. budowę mieszkań komunalnych za 7 mln zł, kontynuację modernizacji budynku przy ul. św. Rocha, gdzie powstaje Centrum Organizacji Pozarządowych oraz dalszą rewitalizację salonu ogrodowego Branickich.
Dużo na drogi
W sumie aż 266,5 mln zł ma być wydane na drogi i inwestycje w transport publiczny. Aż 70 mln zł będzie kosztować kontynuacja rozpoczętej niedawno budowy przedłużenia ul. Andersa. 41 mln zł zarezerwowano na remont istniejącej części tej ulicy, a 24 mln na kolejną modernizację Trasy Generalskiej - ul. Kleeberga.
Z inwestycji drogowych, które planowane są na 2012 r. warto wymienić także przebudowę ul. Ciołkowskiego za 22 mln zł, kontynuację budowy przedłużenia ul. Piastowskiej, która w przyszłym roku pochłonie 10 mln zł i prace na Świętokrzyskiej warte 19 mln zł. 6 mln będzie kosztowało dokończenie remontu ul. Lipowej. W przyszłorocznym budżecie zapisano również pieniądze na rozpoczęcie budowy nowego przejazdu przez tory kolejowe wzdłuż ul. Sitarskiej.
Na inwestycje drogowe i transportowe aż 201 mln zł będzie pochodzić z pozyskanych przez miasto funduszy unijnych. Warto dodać, że znajdzie się tu m.in. 34 mln zł na zakup 35 kolejny autobusów miejskich.
Mniej na promocję, więcej dla urzędników
Promocja będzie kosztować Białystok w 2012 r. 5,3 mln zł, czyli będzie uszczuplona w porównaniu do obecnego roku o ponad 3 mln. Dotyczy to głównie promocji poprzez sport. Natomiast aż 37 mln pochłonie administrowanie urzędem miejskim, co da kwotę o ponad 2 mln wyższą niż w tym roku. Jak wyjaśnia Truskolaski, wiąże się to m.in. z koniecznością zatrudnienia nowych osób do gospodarki odpadami.
30 mln zł będzie przeznaczone na kulturę. W sumie jest to nieco mniej niż w tym roku (gdy wykonywano modernizację budynku Galerii Arsenał). Na wydatki bieżące, czyli m.in. wystawy i imprezy będzie jednak o milion więcej. 2,1 mln przeznaczono na festiwale, tu mogą znaleźć się np. Pozytywne Wibracje. 300 tys. - z działu promocji - pójdzie na ogólnopolską imprezę transmitowaną w tv.
Mamy 200 mln długu
Wydatki mają być wyższe niż dochody - to oznacza, że deficyt wyniesie ponad 190 milionów złotych, a wskaźnik zadłużenia miasta wzrośnie z obecnych 49% do 54%.
- To jest znaczne zadłużenie, ale mieścimy się przed pierwszym progiem ostrzegawczym wynoszącym 55% - wyjaśnia prezydent miasta. Podkreśla też, że "do każdego miliona, który pożyczamy otrzymujemy 1,5 miliona unijnej dotacji".
To dopiero projekt
Nad przedstawionym przez prezydenta miasta projektem budżetu będą jeszcze dwukrotnie dyskutować radni. Wtedy też okaże się, czy za ich sugestiami pojawią się jeszcze jakieś zmiany. Ostatecznie nad przyjęciem budżetu będą głosować w grudniu.
