- Będzie to obiekt dobrany do otoczenia - ocenia zastępca prezydenta Białegostoku, Adam Poliński.
Zgodnie z planami, wielopoziomowy parking, usytuowany w większości pod ziemią (przeprowadzono specjalne badania, czy grunt się do tego nadaje) powstanie za hotelem Cristal. Wjeżdżać się na niego będzie od strony ul. Lipowej.
Miejsce zajęte przez parking, tak jak teraz, ma być pełne zieleni. Trawniki i krzewy pokryją dach obiektu, podobnie jak jego otoczenie. Co ciekawe biegnące przy parkingu drogi wewnętrzne będą odtwarzały istniejące tam przed wojną uliczki: Kaczą i Wilczą.
Obiekt w części bliższej ul. Suraskiej ma mieć 2 kondygnacje, a w części przy ul. Lipowej - 4. Od strony mieszkań parking będzie niższy.
Na terenie wielopoziomowego obiektu zatrzyma się nawet 395 samochodów. W sumie miejsca parkingowe zajmą 11 tys m2 powierzchni. Przy obiekcie powstanie posterunek straży miejskiej oraz szalet publiczny, który zajmie aż 270 m2. Zaprojektowano również pomieszczenie dla obsługi.
W budynku parkingu nie przewidziano miejsca do prowadzenia działalności handlowej. Łatwiejsze zaparkowanie auta w sercu Białegostoku ma jednak szansę wpłynąć na ożywienie handlu w okolicy.
- Zależy nam, by śródmieście ożyło, by tworzyło konkurencję dla obiektów wielkopowierzchniowych - mówi Poliński.
W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano 300 tys. zł na stworzenie dokumentacji niezbędnej przed przystąpieniem do budowy parkingu. W najbliższym czasie będzie też trwało poszukiwanie zewnętrznych źródeł finansowania inwestycji. Miasto myśli np. o zawarciu partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeśli poszukiwania byłyby owocne, budowa ruszyłaby już w przyszłym roku, a zakończyłaby się w 2014 r. Jeśli nie pojawią się środki z zewnątrz, inwestycja powstanie - najprawdopodobniej nieco później - z funduszy własnych miasta.
Szacuje się, że budowa wielopoziomowego parkingu pochłonie 15-20 mln zł.