Zgłoszenie, które uratowało życie
W minioną sobotę (16.03), tuż przed godz. 7.00, policjanci z bielskiej komendy zostali zaalarmowani o mężczyźnie leżącym na poboczu drogi w rejonie miejscowości Proniewicze.
- Mundurowi natychmiast zareagowali na zgłoszenie i pojechali we wskazany rejon. W miejscu, gdzie miał się znajdować potrzebujący pomocy mężczyzna, nikogo nie było. Policjanci, sprawdzając pobliski teren, zauważyli po chwili w przydrożnym rowie osobę. Odnaleziony leżał w zimnej wodzie i jego ubranie było całkowicie przemoknięte. Warunki atmosferyczne były w tym czasie trudne, panowała niska temperatura i wiał porywisty wiatr - podaje Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim.
Z mężczyzną nie dało się nawiązać kontaktu
Mężczyzna był ubrany nieadekwatnie do pogody. Miał na sobie jedynie lekką kurtkę i pantofle. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy. Za pośrednictwem dyżurnego na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
Z uwagi na stopień wychłodzenia mężczyzny mundurowi nie byli w stanie nawiązać z nim kontaktu. Policjantom udało się ustalić, że uratowany to 56-letni bielszczanin. Mężczyzna prawdopodobnie całą noc krążył po okolicy, nie mogąc znaleźć drogi do domu. Po przybyciu ratowników medycznych okazało się, że temperatura jego ciała spadła do 30 stopni Celsjusza.
56-latek trafił pod opiekę lekarzy. Zgłoszenie na telefon alarmowy oraz szybka reakcja funkcjonariuszy pozwoliła uratować przed wychłodzeniem kolejną osobę.
Nie bądźmy obojętni na cudzą krzywdę
Policja apeluje o reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy w okresie zimowym mogą potrzebować naszej pomocy.
O miejscach przebywania osób bezdomnych można również powiadomić policję poprzez skorzystanie z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wystarczy wybrać ikonkę "BEZDOMNOŚĆ" i zaznaczyć to miejsce na mapie. Zostanie ono sprawdzone przez funkcjonariuszy.
24@bialystokonline.pl