Jakowicz dla fundacji

2009.03.16 00:00
Jeden z najwybitniejszych polskich skrzypków Krzysztof Jakowicz razem z pianistą Robertem Morawskim dał w niedzielę specjalny recital w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Cały dochód z koncertu będzie przeznaczony na rzecz dzieci z chorobami nowotworowymi oraz hospicjum, które na początku marca uruchomiła Fundacja "Pomóż Im".

To pierwsze na Podlasiu hospicjum domowe dla dzieci. - Nie było sensu tworzyć hospicjum stacjonarnego, bo nikt nie oddałby dziecka do takiej placówki - przekonuje Arnold Sobolewski, wiceprezes fundacji.

Gdy medycyna nie może już pomóc
Pod opieką hospicjum jest kilkanaścioro dzieci m.in. z nowotworami, wadami wrodzonymi, chorobami serca. - Pomagamy małym pacjentom i ich rodzinom, gdy medycyna nie może już nic zrobić - mówi Arnold Sobolewski. - Wtedy chorym trzeba zapewnić poczucie bezpieczeństwa oraz rodzinną i domową atmosferę.

W hospicjum działa zespół medyczny złożony z 4 pielęgniarek, 3 lekarzy, rehabilitanta i pracownika socjalnego. Odwiedzają chore dzieci w Białymstoku oraz okolicach w promieniu 100 km. Fundacji zależy na pomocy kompleksowej. Dlatego nawiąże współpracę również z psychologiem i kapelanem. Wszystko po to, by jak najlepiej wpierać najbliższych umierającego dziecka w czasie jego choroby i po jego śmierci. Placówka zapewnia nie tylko opiekę, ale też potrzebny sprzęt medyczny.

Wolontariusze poszukiwani
W działania Fundacji "Pomóż Im" zaangażowanych jest blisko 50 wolontariuszy. Biorą udział w zbiórkach pieniędzy i różnego rodzaju akcjach. Jednak teraz, po otwarciu hospicjum będą potrzebni nowi. - Chcemy uruchomić wolontariat w hospicjum. Osoby, które miałyby pomagać chorym muszą być specjalnie przeszkolone. Nie mogą się załamywać ani bać obcowania ze śmiercią - mówi Arnold Sobolewski. W planach jest też utworzenie grupy wsparcia dla rodzin w żałobie.

Każdy, kto chciałby wesprzeć fundację wolontaryjnym działaniem, może wysłać swoje zgłoszenie (krótkie cv i list motywacyjny) na adres pomozim@o2.pl. - Czekamy na osoby życzliwe, otwarte, o miłej aparycji, które lubią dzieci - wylicza Sobolewski.

Ty też możesz pomóc fundacji
Fundacja utrzymuje się jedynie z darowizn, dlatego liczy na wsparcie ludzi dobrej woli. 90 procent dzieci w hospicjum jest spoza Białegostoku. Trzeba do nich dojechać. - Mamy 3 samochody, ale nie ukrywam, że przydałyby się jeszcze 3 auta - przyznaje Arnold Sobolewski.

Pomóc możemy również przekazując 1% swojego podatku. Wystarczy w zeznaniu podatkowym wpisać nazwę fundacji wraz z nr KRS: 0000288520.

andy

1432 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39