Choć za nami już 6 kolejek III ligi, to rezerwy Jagiellonii wciąż są bez zwycięstwa. W piątek (30.08) białostocka ekipa uległa na wyjeździe Unii Skierniewice. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, a jedynego gola na konto Żółto-Czerwonych zdobył Jakub Lewicki.
- Jestem bardzo dumny z postawy chłopaków. Wiem, że może to źle brzmieć, trochę jak zdarta płyta, ale tak jest. Zagraliśmy dzisiaj kapitalny mecz, tylko nie strzeliliśmy wystarczająco dużo goli. Przeciwnicy wybijali piłkę z pustej bramki, łapały ich skurcze, a mówimy o chcącym awansować liderze. Po meczu rywale powiedzieli, że dawno nie widzieli takiego zespołu, dawno taka drużyna tu nie przyjechała. Niestety ostatecznie przegraliśmy. Płacimy frycowe za młodzieńczą fantazję. Kolejny mecz gramy z siedmioma młodzieżowcami w składzie i chcę ich usprawiedliwić. Ci młodzi chłopcy muszą gdzieś się uczyć seniorskiej piłki i łapać doświadczenie. Dzisiaj przeciwnicy mieli dwie sytuacje, obie wykorzystali, a my biliśmy głową w mur. Jeśli jednak chodzi o zaangażowanie chłopców, pasję do piłki, iskrę w oku, to dzisiaj na murawie widziałem tylko jeden zespół. Jestem z nich dumny - powiedział po porażce Tomasz Kulhawik, trener jagiellońskich rezerw.
Unia Skierniewice zajęła fotel lidera, który do tej pory należał do ŁKS-u. Ekipa z Łomży przegrała jednak w minionej kolejce z GKS-em Bełchatów i przodownictwo w tabeli utraciła. Gole dla gospodarzy strzelał Bartłomiej Bartosiak. Zawodnik ten najpierw, pod koniec pierwszej połowy, wykorzystał rzut karny, a następnie, już po zmianie stron, zdobył też bramkę z gry.
Z podlaskich ekip w ten weekend zapunktowały tylko Wigry. Suwalczanie po golu Kamila Zalewskiego w 70. minucie spotkania prowadzili na swoim terenie z Polonią Lidzbark Warmiński 1:0, ale ostatecznie w pojedynku tym padł remis 1:1. Wyrównujące trafienie w 79. minucie potyczki zanotował Kacper Kmiołek.
- Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Nie bez przypadku Polonia miała przed tym meczem osiem zdobytych punktów. Starcie miało różne oblicza. Okazje miała i jedna i druga strona. My po 70. minucie mieliśmy dwustuprocentową sytuację na 2:0, ale jej nie wykorzystaliśmy. Za chwilę był szybki atak ze strony przeciwnika, popełnione błędy i mamy remis. Z tego remisu nikt z nas nie jest zadowolony - w ten sposób starcie z GKS-em Bełchatów skomentował Paweł Cimochowski, szkoleniowiec Biało-Niebieskich.
W następnej serii zmagań Jagiellonia II Białystok zmierzy się na swoim boisku z Lechią Tomaszów Mazowiecki, ŁKS Łomża w hicie kolejki zagra u siebie z Unią Skierniewice, a Wigry Suwałki pojadą do Olsztyna na mecz ze Stomilem.
Aktualna tabela: Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa oraz I, II i III liga, a także CLJ
Unia Skierniewice - Jagiellonia II Białystok 2:1 (1:1)
Bramki: Kamil Sabiłło 24, Szymon Sołtysiński 49 - Jakub Lewicki 30
Jagiellonia II Białystok: Suchocki - Pankiewicz (85' Karpiński), Kobus, Retsos, Lewicki, Kozłowski (85' Ptasiński), Polkowski, Wasilewski, (70' Jakimiuk), Wolski (70' Drygiel), Hirosawa, Rybak (66' Czeczko)
GKS Bełchatów - ŁKS Łomża 2:0 (1:0)
Bramki: Bartłomiej Bartosiak 43 k, 62
ŁKS Łomża: A. Olszewski - Zieleniecki, Wenger, Mich, Karmański, Majbański (66' B. Olszewski), Kuźma (66' Bernatowicz), Owczarek (85' Żebrowski), Sauczek (66' Maćkowski), Winsztal (73' Bielka), Antkowiak
Wigry Suwałki - Polonia Lidzbark Warmiński 1:1 (0:0)
Bramki: Kamil Zalewski 70 - Kacper Kmiołek 79
Wigry Suwałki (skład wyjściowy): Taudul - Berezianskyi, Ozga, Kozłowski, Gużewski, Mościcki, Matus, Paszkowski, Głowicki, Zalewski, Cudowski
rafal.zuk@bialystokonline.pl