Jagiellonia sięgnęła po kolejnego napastnika

Fot: jagiellonia.pl

Niedawne pozyskanie Macieja Makuszewskiego i Ariela Borysiuka to nie były ostatnie ruchy transferowe w wykonaniu Jagi w trwającym okienku. W środę do żółto-czerwonego zespołu dołączył bowiem kolejny zawodnik, a jest nim Orest Tkaczuk.

- Cieszę się z podpisania kontraktu. Przede mną wiele pracy. Są tutaj ogromne oczekiwania w stosunku do piłkarzy, mam nadzieję, że im sprostam. Będąc piłkarzem takiego klubu jak Jaga, mam duże możliwości rozwoju. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości wkomponuję się i stanę się częścią zespołu. Co do Białegostoku, to jest bardzo dobrym, ładnym i wygodnym do życia miastem. Podoba mi się mentalność ludzi, ich stosunek do piłki nożnej oraz drużyny Jagiellonii. Będę bardzo szczęśliwy, jeśli będę mógł dostarczyć im radości - powiedział na łamach oficjalnej strony internetowej białostockiego klubu Tkaczuk.

Najnowszy nabytek Dumy Podlasia to 22-letni napastnik, który w ostatnim czasie reprezentował barwy PFK Ołeksandria. Tkaczuk grywał jednak przede wszystkim w drużynie młodzieżowej ukraińskiego ekstraklasowicza. Jedyny mecz w seniorskiej ekipie PFK Ołeksandria opisywany snajper zanotował we wrześniu 2018 r., kiedy to zaliczył on 16-minutowy występ w Pucharze Ukrainy przeciwko Czernomorcowi Odessa.

Wcześniej nowy napastnik Dumy Podlasia, który jest byłym reprezentantem Ukrainy do lat 16 i 17, uczył się futbolu w juniorskich zespołach Szachtara Donieck, zaś początek kariery to przygoda z Wołyniem Łuck.

22-letni Tkaczuk związał się z Jagą umową ważną do końca czerwca 2021 r. z opcją przedłużenia jej o kolejne 3 lata.

Przypomnijmy, że Żółto-Czerwoni w trwającym oknie transferowym ściągnęli już jednego snajpera. Kontrakt z Jagiellonią podpisał nie tak dawno Jakov Puljić, który kilka dni temu zdołał nawet rozegrać pierwszy oficjalny mecz z "Jotką" na piersi.