Szok, niedowierzanie, sensacja. Ireneusz Mamrot nie poprowadzi Jagi w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy. Szkoleniowiec tuż przed wigilią otrzymał od włodarzy białostockiego klubu rózgę, czyli - krótko mówiąc - został zwolniony.
Ruch ten wydaje się być nieprawdopodobny, ponieważ jeszcze w czwartkowy (22.12) wieczór prezes Jagiellonii, a więc Agnieszka Syczewska, mówiła w wywiadzie dla weszlo.com, że posada szkoleniowca jest niezagrożona, gdyż to piłkarze są problemem i to właśnie na tym polu nastąpiło wyczerpanie materiału. Jak jednak widać, plany w białostockiej ekipie zmieniają się bardzo szybko.
Przypomnijmy, że Mamrot przybył do Dumy Podlasia w czerwcu 2021 r. Drużyna pod jego wodzą wystąpiła 20 razy i notowała średnio 1,20 pkt/mecz (6 zwycięstw, 6 remisów, 8 porażek). Podczas pierwszej pracy z białostockim zespołem (lata 2017-2019) bilans 51-latka był lepszy. Wtedy Żółto-Czerwoni zdobywali 1,63 pkt/mecz, sięgnęli po wicemistrzostwo kraju i doszli do finału Pucharu Polski.
[AKTUALIZACJA]
Jagiellonia już oficjalnie potwierdziła wcześniejsze doniesienia. Rozstanie z Ireneuszem Mamrotem stało się faktem.
rafal.zuk@bialystokonline.pl