W Białymstoku powstała nowa organizacja – Fundacja Instytut Działań Miejskich. Założyli ją lokalni społecznicy, którzy wcześniej działali w różnego rodzaju przedsięwzięciach.
- Doszliśmy do przekonania, że 2+2 może równać się 5 i warto siły połączyć, i zacząć działać razem – mówi Piotr Kempisty, jeden z założycieli IDM.
Prócz Kempistego, który z wykształcenia jest prawnikiem, a zaangażowany jest choćby w ochronę miejskiej przyrody, zespół Fundacji tworzą także Anna Łuszyńska (antropolożka i animatorka kultury), Bogdan Pszonak (architekt i wykładowca – założyciel Białostockiej Kooperatywy Mieszkaniowej), Radosław Puśko (społecznik i miejski aktywista), a także Andrzej Świetlikowski (prawnik i ekspert ds rewitalizacji i partycypacji społecznej).
- Chcemy się skupić na kwestiach bliskich mieszkańcom Białegostoku, poprawiającym komfort życia przestrzennego. Oprócz rewitalizacji, jest to sprawa zagospodarowania i ładu przestrzennego, kultury, ekologii, partycypacji społecznej i szereg wielu innych działań, dla których postanowiliśmy połączyć siły – mówi Radosław Puśko. - Chcemy być ruchem miejskim, chcemy być organizacją strażniczą, czyli też patrzeć władzy na ręce i chcemy przede wszystkim służyć radą mieszkańcom Białegostoku.
Na razie w fundacji jest 5 osób, ale jej założyciele chcą zapraszać do współpracy przedstawicieli innych organizacji, ekspertów, urzędników. Póki co nie zdradzają jeszcze konkretnych planów, ale wiadomo, że będą się starali, aby ich przedstawiciel znalazł się w Zespole ds. Budżetu Obywatelskiego. Nie mają, a przynajmniej tak twierdzą, ambicji politycznych.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl