Działająca w Parku Naukowo-Technologicznym w Ełku firma Comeco chce wprowadzić nowinkę technologiczną związaną ze śmieciami. Konstruuje zabudowy do śmieciarek, jakich dotąd nie było.
Comeco to spóła-córka firmy Koma, która od wielu lat działa na terenie północno-wschodniej Polski i zajmuje się odbiorem nieczystości. W 2016 r. marka otworzyła dwa nowe oddziały – w Ełku i Białymstoku. Zatrudnia kilkaset osób.
Obecnie Comeco buduje fabrykę, która ma produkować wielofunkcyjne zabudowy samochodów ciężarowych przystosowane do wywozów odpadów komunalnych. Aktualnie śmieciarki są jednokomorowe, rzadkością są takie z dwiema komorami. Dzięki produktowi Comeco możliwe będzie odbieranie trzech rodzajów odpadów jednocześnie, co ułatwi całą segregację.
- Cechą charakterystyczną tej konstrukcji jest zastosowanie dwóch równych skrzyń ładunkowych oddzielonych od siebie horyzontalną przegrodą. Skrzynie ładunkowe mają oddzielne komory zasypowe, które uniemożliwiają zmieszanie się różnych rodzajów odpadów. Każda z komór jest wyposażona w prasę zgarniającą, przemieszczającą odpady z komory zasypowej do odpowiedniej skrzyni ładunkowej - opowiada o innowacji Krzysztof Pilczuk, konstruktor Comeco.
Oprócz tego innowacyjny sprzęt będzie miał inteligentne sensory optyczno-elektroniczne, które same zidentyfikują pojemniki na śmieci. Wówczas urządzenie samodzielnie określi zawartość kubłów i wrzuci ich zawartość do odpowiedniej komory w śmieciarce. Co ciekawe - system pozwala również na akustyczną identyfikację zawartości pojemników, co zapobiega niepożądanemu mieszaniu różnych grup nieczystości.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za kilka-kilkanaście miesięcy można będzie spotkać takie śmieciarki na naszych drogach.
justyna.f@bialystokonline.pl