Przeszukanie mieszkania i pomoc policyjnego psa
Policjanci wkroczyli do mieszkania podejrzanego, gdzie podczas przeszukania odkryli przedmioty świadczące o jego działalności. W pokoju w szufladzie biurka znaleziono pakiety do zgrzewarki, woreczki strunowe oraz wagę elektroniczną – wszystko wskazywało na przygotowania do porcjowania i dystrybucji narkotyków.
Podczas akcji mundurowych wspierał owczarek belgijski Lidia, wyspecjalizowany w wyszukiwaniu zapachów narkotyków. Dzięki jej pomocy między szafkami wykryto miejsce, gdzie ukryte było blisko 200 gramów suszu roślinnego. Wstępne badania przeprowadzone narkotesterem wykazały, że była to marihuana.
Znalezisko w piwnicy – kilogramy amfetaminy
Dalsze działania przeniosły się do piwnicy, gdzie policyjny pies ponownie wskazał miejsce ukrycia substancji. Tym razem kryminalni znaleźli worek na śmieci wypełniony pakietami z białym proszkiem. Badania potwierdziły, że była to amfetamina, a jej łączna waga wynosiła blisko 8 kilogramów.
Całość zabezpieczonych narkotyków została oszacowana na ponad 300 tysięcy złotych, co stanowi znaczący cios w lokalny rynek narkotykowy.
Zatrzymanie i zarzuty
36-latek został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wstępnych czynnościach procesowych mężczyzna trafił do Prokuratury Rejonowej Białystok Północ, gdzie usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Za ten czyn grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Białymstoku, sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a śledczy analizują zabezpieczone dowody, aby ustalić pełny zakres działalności zatrzymanego.
24@bialystokonline.pl