Opublikowano kolejną edycję ogólnopolskiego badania "Barometr zawodów". Mają one na celu sprawdzenie, w jakich zawodach jest deficyt pracowników, a w których jest ich aż nadto.
Deficyt pracowników w kilkunastu branżach
Jak wynika z badania, w województwie podlaskim deficyt pracowników wystąpi w dwunastu grupach zawodów. Tak samo było w poprzednich edycjach. Problemy kadrowe pojawią się w branży medyczno-opiekuńczej, edukacyjnej, ochrony i bezpieczeństwa, budowlanej, elektryczno-energetycznej, produkcyjno-przetwórczej oraz TSL (transport-spedycja & logistyka). W związku z tym ze znalezieniem pracy nie powinni mieć problemu: nauczyciele (głównie przedmiotów zawodowych, przedszkoli, szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych), elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, kierowcy samochodów ciężarowych, lekarze, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, pielęgniarki i położne, pracownicy służb mundurowych, spawacze oraz psycholodzy i psychoterapeuci.
W samym Białymstoku zawodów deficytowych ma być znacznie więcej. Jak wynika z Barometrów zawodów 2025, w nadchodzącym roku brakować będzie: betoniarzy i zbrojarzy, blacharzy i lakierników samochodowych, cieśli, cukierników, dekarzy, diagnostów samochodowych, elektryków, kierowców autobusów oraz samochodów ciężarowych, krawców, lekarzy, mechaników, nauczycieli, operatorów sprzętu do robót ziemnych i obrabiarek skrawających, opiekunek dziecięcych, opiekunów osób starszych i niepełnosprawnych, piekarzy, pielęgniarek i położnych, pracowników poligraficznych, pracowników służb mundurowych, psychologów i psychoterapeutów, spawaczy, ratowników medycznych oraz ślusarzy.
W tych zawodach jest równowaga
W kilkudziesięciu zawodach nie ma ani zbyt wielu, ani zbyt mało pracowników. Dotyczy to m.in. administratorów, analityków, agentów ubezpieczeniowych, architektów, analityków, pracowników budowlanych, cukierników, dentystów, dziennikarzy, ekonomistów, farmaceutów, fizjoterapeutów, filozofów, fryzjerów, grafików, inspektorów, inżynierów, kosmetyczek, kucharzy, operatorów maszyn, opiekunów osób starszych, pedagogów, pracowników biurowych, prawników, ratowników medycznych, księgowych, sprzedawców, weterynarzy czy zaopatrzeniowców.
Wykaz wszystkich zawodów, w których panuje "równowaga" dostępny jest na stronie wupbialystok.praca.gov.pl
Nie ma grupy zawodów nadwyżkowych w Podlaskiem
Co ciekawe, pierwszy raz, od kiedy realizowane jest badanie Barometr zawodów, w skali naszego województwa nie pojawia się ani jedna grupa zawodów nadwyżkowych. "Do grupy zawodów w równowadze przeszli w tym roku ekonomiści, którzy dotychczas znajdowali się w permanentnej nadwyżce (nieprzerwanie w latach 2016–2024), głównie ze względu na istniejącą nadpodaż absolwentów" - czytamy w raporcie.
Jak czytamy w raporcie - woj. podlaskie jest jednym z mniejszych regionalnych rynków pracy w kraju, co stanowi pochodną m.in. rolniczego charakteru regionu, niskiej gęstości zaludnienia
oraz stosunkowo niskiej liczby firm generujących miejsca pracy. W II kwartale minionego roku
w naszym regionie pracowało 504 tys. osób w wieku 15-89 lat (o 12 tys. mniej niż w 2023 r.)
Badanie "Barometr zawodów" od 2015 r. jest przeprowadzane na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Co ciekawe, badanie to pochodzi ze Szwecji. Jego metodologia została wypracowana w latach 90. XX w. jako element szerszego systemu prognozowania zmian na rynku pracy. Posługują się nim także Finowie. Natomiast w Polsce pierwszy raz pojawiło się ono w 2009 r., co ciekawe na początku przeprowadzano je jedynie w Małopolsce. Dopiero w 2015 r. zostało rozszerzone na cały kraj.
W 2019 r. decyzją Ministra właściwego ds. pracy Barometr został połączony z Monitoringiem zawodów deficytowych i nadwyżkowych i stanowi obecnie jedno badanie - Barometr zawodów.
24@bialystokonline.pl
