Rezerwy Dumy Podlasia gromią. ŁKS przegrał mecz przyjaźni

2024.11.17 11:30
W 17. kolejce piłkarskiej III ligi (gr. I) tylko jednej drużynie z województwa podlaskiego udało się sięgnąć po komplet punktów. Mowa tu o Jagiellonii II Białystok, która rozbiła Pelikana Łowicz 4:0.
Rezerwy Dumy Podlasia gromią. ŁKS przegrał mecz przyjaźni
Fot: Jagiellonia Białystok

Czyżby rezerwy Jagiellonii zły czas w końcu miały za sobą? Białostoczanie wygrali właśnie trzeci domowy mecz z rzędu i na dobre opuścili strefę spadkową. W sobotę (16.11) Żółto-Czerwoni nie dali szans Pelikanowi Łowicz, który poległ na boisku przy ul. Elewatorskiej 0:4. Gole na konto gospodarzy zdobywali Eryk Kozłowski, Hubert Karpiński (x2) oraz Michał Surzyn.

- Cieszy wysoki wynik, ale ten rezultat wcale nie świadczy o tym, że to była łatwa przeprawa. Zagraliśmy dobry mecz, szczególnie w fazie atakowania podczas pierwszej połowy. Szukaliśmy zawodników pomiędzy formacjami. W drugiej części wiedzieliśmy, że Pelikan będzie bardziej otwarty, tym bardziej że od czterech meczów nie wygrał. Dobrze spisaliśmy się w obronie niskiej, potrafiliśmy przetrzymać trudne momenty. Później wyprowadziliśmy jeden, drugi kontratak i podwyższyliśmy wynik. Fajnie, że chłopcy, którzy ostatnio rzadziej grali, dziś udowodnili swoją jakość. Kuba Burkowski zaliczył asystę, Hubert Karpiński zdobył dwie bramki. Cieszy determinacja i forma całego zespołu. Byliśmy gotowi na to, że będziemy potrzebować trochę czasu, aby chłopcy nauczyli się tej trzeciej ligi. Trudno powiedzieć, czy ten proces jest już za nami. Nie traktowaliśmy początki ligi jako kryzysu. Wygląda to coraz lepiej i nie chcemy zdejmować nogi z gazu. Chcemy zdobyć więcej punktów i przezimować na spokojnym miejscu w tabeli. Chcemy za tydzień wygrać i mieć 24 punkty na zakończenie tego roku. Potem odpoczniemy i postaramy się jak najlepiej przygotować do kolejnej rundy - powiedział po domowym triumfie Krzysztof Szynke, asystent pierwszego trenera jagiellońskich rezerw.

Z podlaskich drużyn w 17. serii zmagań zapunktowały jeszcze Wigry. Suwalczanie bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Bronią Radom.

- Każdy, kto widział to spotkanie, wie, że kończymy je z ogromnym niedosytem, bo liczba stworzonych i niewykorzystanych sytuacji bramkowych mocno nas boli. Wielka szkoda, że nie zainkasowaliśmy trzech punktów, bo uważam, iż z przebiegu meczu na nie zasłużyliśmy - oznajmił po delegacyjnym starciu Paweł Cimochowski, szkoleniowiec Wigier.

Jeżeli chodzi o ŁKS, to ten tym razem przegrał. Zespół z Łomży poległ na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn. Mecz przyjaźni zakończył się wynikiem 1:0 dla gości, a gola na wagę trzech punktów zdobył na konto przyjezdnych… Wojciech Chojczak, czyli zawodnik ŁKS-u, który zaliczył trafienie samobójcze. Warto dodać, że gospodarze niemal całą drugą połowę musieli grać w osłabieniu, ponieważ czerwonym kartonikiem ukarany został Cezary Sauczek.

W ostatniej kolejce przed zimową przerwą rezerwy Jagiellonii zagrają u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, Wigry Suwałki powalczą na wyjeździe z GKS-em Wikielec, a ŁKS Łomża podejmie na swoim terenie Pelikana Łowicz.

Jagiellonia II Białystok - Pelikan Łowicz 4:0 (1:0)
Bramki: Eryk Kozłowski 6, Hubert Karpiński 57, 81, Michał Surzyn 90
Jagiellonia II Białystok: Suchocki - Pankiewicz (77' Lipiński), Duchnowski, Retsos, Krasiewicz, Stypułkowski (77' Surzyn), Kozłowski, Polkowski, Hirosawa (84' Burkowski), P. Pululu (70' Wolski), Karpiński (84' Czeczko)

Broń Radom - Wigry Suwałki 0:0 (0:0)
Wigry Suwałki (skład wyjściowy): Taudul - Ozga, Wybraniec, Osipiuk, Berezianskyi, Głwowicki, Matus, Mościcki, Paszkowski, Makuszewski, Zalewski

ŁKS Łomża - Stomil Olsztyn 0:1 (0:0)
Bramka: Wojciech Chojczak 63 sam.
ŁKS Łomża (skład wyjściowy): A.Olszewski - Mich, Wenger, Zieleniecki, Chojczak, Walczak, Majbański, Karmański, Sauczek, Bielka, Antkowiak

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1595 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39