Ignacego Karpowicza uhonorowano za powieść "ości". Uzasadnienie kapituły brzmiało: "za brawurowo przedstawioną społeczną utopię i dowcipną opowieść o różnych obliczach miłości". Jan Kamiński otrzymał nagrodę za "Czas Budzika". Zdaniem kapituły to "udana próbę stworzenia mitu o mieście i bohaterach poszukujących tożsamości". Każdy z pisarzy otrzymał 16 tys. zł. Dla Karpowicza to już czwarta Nagroda Kazaneckiego - tym samym stał się "rekordzistą". Kamiński zdobył nagrodę po raz 2.
Autorzy na "k"
- Dziękuję bardzo za nagrodę - mówił Ignacy Karpowicz. I dodał z uśmiechem: - Mam nadzieję, że do regulaminu nie zostanie wprowadzony dodatkowy punkt, który wyłączy autorów i autorki o nazwiskach zaczynających się na "k".
Wcześniej żartował też, że "jeżeli kiedyś nie dostanie nominacji, to chyba będzie mieć depresję".
Nagrodę w imieniu Jana Kamińskiego odebrał Andrzej Kalinowski z Fundacji Sąsiedzi, która wydała książkę. Autor nie dotarł na uroczystość z powodu pobytu w szpitalu.
- Mam nadzieję, że szybko nabierze energii, by napisać kolejną książkę - mówił Kalinowski o Kamińskim.
Gejowska para i lokalne środowisko
"ości" to książka o zagmatwanej naturze relacji międzyludzkich, pełnych gier i sądów. Czasem pół-, a czasem serio. Bo co może łączyć małżeństwo, gejowską parę, mężczyznę zupełnie pozbawionego owłosienia oraz kobietę o niejednoznacznej tożsamości? Wbrew pozorom bardzo wiele.
- Karpowicz pisze o poczuciu bliskości i więzi, które można budować też poza tradycyjnym modelem rodziny - zwracała uwagę Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, przewodnicząca kapituły.
Natomiast "Czas Budzika" próbuje odpowiedzieć m.in. na pytania o tożsamość, czas i istnienie. Zainteresuje wielbicieli powieści z kluczem. Portretuje bowiem lokalne środowisko kulturalne z przełomu wieków.
Saga rodzinna o pokoleniach
Trzecią nominowaną do nagrody książką były "Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca" Katarzyny Drogi. Debiut prozatorski autorki to saga oparta na historii jej rodziny. Przedstawia losy kilku pokoleń i przywraca wiarę w sens snucia opowieści.
Fragmenty wszystkich nominowanych książek przeczytał Marek Tyszkiewicz, aktor Teatru Dramatycznego. Każdemu nominowanemu poświęcono też prezentację filmową. Podczas krótkiego koncertu ciekawe interpretacje tekstów Wiesława Kazaneckiego zaprezentował m.in. Daniel Kiermut.
25. rocznica śmierci Kazaneckiego
Nagroda Literacka Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego po raz pierwszy została wręczona 31 stycznia 1992 r. Z inicjatywą jej ustanowienia wystąpili przyjaciele patrona. Chcieli upowszechniać twórczość Kazaneckiego i promować dokonania lokalnych środowisk twórczych.
Nagroda przyznawana jest twórcom, którzy są związani ze środowiskiem literackim Białegostoku lub też się tu urodzili czy zamieszkują, albo których twórczość wykazuje związki z miastem i regionem, oraz twórcom, których książki wydano w Białymstoku. W tym roku minęła 25. rocznica śmierci Kazaneckiego.
anna.d@bialystokonline.pl