Siatkarze Ślepska w domowym meczu z Juraskimi Rycerzami wygrali 3:1, dzięki czemu do rewanżowego starcia podopieczni Andrzeja Kowala mogli podejść z dużym spokojem. Gdy suwalczanie zwyciężyli także pierwszą partię na wyjeździe, wydawało się, że walka o 7. miejsce jest już na ostatniej prostej i nic złego się nie wydarzy. Wtedy jednak ekipa z Zawiercia wykonała zryw, który sprawił, że czwartkowa (8.04) batalia trwała grubo ponad 2 godziny i trzymała w napięciu do samego końca. Warta triumfując 25:19, doprowadziła bowiem do remisu 1:1, a następnie wygrała też dwie kolejne odsłony spotkania (do 22 i 23), przez co o ostatecznym rozstrzygnięciu musiał zadecydować złoty set.
W nim lepiej spisywał się już Ślepsk. Podlaska drużyna zwyciężyła najważniejszą część meczu 15:10, dlatego to właśnie Biało-Niebiescy w sezonie 2020/2021 zostaną sklasyfikowani na lokacie numer 7. Miejsce to jest najlepszym wynikiem w historii klubu.
Najwięcej punktów dla zespołu z północno-wschodniej Polski zdobył w czwartek Kevin Klinkerberg, ale to Patrykowi Szwaradzkiemu przyznano tytuł MVP.
Aluron CMC Warta Zawiercie - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (22:25, 25:19, 25:22, 25:23, 10:15 - złoty set)
Aluron CMC Warta Zawiercie: Niemiec (11 pkt), Malinowski (10 pkt), Flavio (8 pkt), Cavanna (1 pkt), Halaba (18 pkt), Muagututia (14 pkt), Żurek (libero) oraz Gjorgiev (1 pkt), Bociek (7 pkt)
Ślepsk Malow Suwałki: Waliński (6 pkt), Klinkenberg (16 pkt), Bołądź (16 pkt), Takvam (13 pkt), Sapiński (7 pkt), Tuaniga (2 pkt), Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki (12 pkt), Kaczorowski, Warda, Rudzewicz, Gonciarz (1 pkt), Rohnka (4 pkt)
rafal.zuk@bialystokonline.pl